O co chodzi w szkole?

fot. Wydawnictwo Sensor

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

Na wakacje w sam raz. Każdy dyrektor szkoły, publicznej czy niepublicznej, powinien przeczytać, jak „nie da się” cudownie zamienić w „da się”. „W szkole wcale nie chodzi o szkołę” Ewy Radanowicz to lektura dla każdego, komu zależy na realnych, pozytywnych zmianach w polskiej edukacji. Przeczytamy o konkretach – rozwiązaniach, które przynoszą pozytywne przemiany i rozwijają uczniów w sposób kompleksowy. I to w „zwykłej” (w sumie już niezwykłej) publicznej szkole podstawowej.

Ewa Radanowicz jest dyrektorką Szkoły Podstawowej w Radowie Małym (woj. zachodniopomorskie), którą zarządza wg autorskiego programu. Jest to już miejsce magiczne, przyciągające edukacyjne „wycieczki” z całej Polski – warto odwiedzić tę placówkę, aby przekonać się, że (niemal) wszystko można zrobić w szkole i wcale nie potrzeba do tego odgórnie narzucanych reform wymyślanych przez (cierpiących na brak zajęć widocznie) ministrów edukacji. Wystarczy pomyśleć, a potem zrealizować. Jak? Dowiecie się z książki.

A przecież w szkole wcale nie chodzi o szkołę! Chodzi o to, żeby spotykający się w niej ludzie mogli budować światy według własnych potrzeb. Żeby poznawali w sobie i w innych ludziach coraz to nowe możliwości i zamiłowania. Uczyli się dotrzymywać kroku pędzącej rzeczywistości – Ewa Radanowicz

Jest nas wielu – pisze we wstępie Ewa Radanowicz – dyrektorów, nauczycieli, uczniów, rodziców – którzy zdają sobie sprawę z konieczności dokonania zmiany w edukacji, którzy czują, że trwanie przy takim modelu i wizji szkoły, jaki obowiązuje dziś, nie doprowadzi nas zbyt daleko. Dlatego autorka postanowiła podzielić się z innymi swoimi pomysłami na tę zmianę, której możemy dokonać w każdej szkole. Książka opisuje najważniejsze zagadnienia związane z innowacją w szkole, jej istotą oraz metodami wdrażania zmiany i eksperymentowania – czyli budowania pomostu między teraźniejszością a szkołą przyszłości. Radanowicz przedstawia proces poszukiwania, testowania i wprowadzania zmian w publicznej szkole i związane z tym ludzkie doświadczenia – czyli prawdziwe historie dyrektora szkoły w Radowie Małym, nauczycieli, uczniów i ich rodziców. Po to, aby dodać wiary tym, którzy też chcą zmieniać polską szkołę – wiary w siebie, w ludzi, których spotykają i z którymi pracują oraz w to, co robią.

Każdy z rozdziałów poświęcony został jednemu z tematów przewodnich, które towarzyszyły dyrektor i nauczycielom z Radowa Małego w wieloletnim i stopniowym procesie zmiany, w pracy nad sobą, nad szkołą oraz nad środowiskiem, w którym ona funkcjonuje. Trzeba przeczytać.

Dla kogo jest ta książka?

Dla każdego, komu zależy na realnych pozytywnych zmianach w polskiej edukacji. Dyrektorzy znajdą w niej wskazówki, jak być liderem, jak zarządzać zmianą i zapraszać do niej społeczność szkolną. Nauczyciele przekonają się, że praca z autorskimi rozwiązaniami jest efektywniejsza i uskrzydla. Rodzice poczują, że najważniejsza jest ich wiara w dziecko i jego możliwości. Wszyscy dowiedzą się, że szkoła może skutecznie dbać o samopoczucie ucznia i stwarzać warunki do jego kompleksowego rozwoju. Mogą się też przekonać, jak ważne jest widzenie w dziecku człowieka, który ma prawo wzrastać w swoim tempie i otrzymywać to, co jest mu najbardziej potrzebne.

Notka o książce:

Ewa Radanowicz
„W szkole wcale nie chodzi o szkołę”
ISBN 978-83-956096-5-7
Wydawnictwo Sensor, 2020.
Więcej tutaj

 

Notka o autorze: Marcin Polak jest twórcą i redaktorem naczelnym Edunews.pl (2008) i organizatorem cyklu INSPIR@CJE. Zajmuje się zawodowo polską edukacją od ponad 15. lat i jest głęboko zaangażowany w debatę na temat modernizacji i reformy szkolnictwa (zob. np. Dobre zmiany w edukacjiJak będzie zmieniać się edukacja?). Realizuje projekty edukacyjne i szkoleniowe o zasięgu ogólnopolskim i międzynarodowym. Blisko współpracuje z nauczycielami i szkołami (m.in. w radzie rodziców). Jest również członkiem grupy Superbelfrzy RP.   

 

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Przerażająca wizja. Z jednej strony trzeba gonić za technologią która rozwija świat, z drugiej stron...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykład w czasach postpiśmienności, czyli szukanie drogi we mgle
Tak, najważniejszy jest tok rozumowania, opowieść o wiedzy i dochodzeniu do wniosków, odkryć. To się...
Wykładam matematykę i staram się postępować na przekór pewnego określenia czym jest wykład: to trans...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykłady w stylu programów popularnonaukowych?
Zawsze najważniejszym jest mieć coś do powiedzenia. Interesującego, ważnego, wartościowego. Dobrze j...
Jak widzę, odniósł się Pan do mojego komentarza, więc odpowiem.Programy B. Wołoszańskiego były różne...
Pani Anno, to co zamierzam napisać dotyczy zarówno psychologów szkolnych jak i pedagogów. I jedni i...
Drodzy Państwo, czy głupotę można nazywać po imieniu? Czy głupota ministra jest głupotą szkodliwą? C...
Jak się zadaje pytanie całej klasie to nie odpowiadają nieśmiali. Te rady są ok tylko dla tych, któr...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie