Rosnąca popularność generatywnej sztucznej inteligencji (AI) w edukacji stawia pod znakiem zapytania wiele praktyk edukacyjnych, które były w szkołach stosowane od dziesięcioleci. AI kwestionuje aspekty tradycyjnych modeli edukacji, które koncentrują się na przyswajaniu i zapamiętywaniu informacji przez uczniów. Naukowcy z Uniwersytetu Cambridge apelują o rozważenie przejścia na nauczanie „dialogowe”, w którym nauczyciele i uczniowie więcej ze sobą rozmawiają podczas lekcji, wspólnie zgłębiają problemy i testują pomysły z różnych perspektyw, a narzędzia AI służą im do pogłębienia rozumienia danego zagadnienia.

15 lat temu, w 2010 roku, powstało w Warszawie miejsce, które podważyło sens tradycyjnego muzeum. W Koperniku można było wszystkiego dotknąć. Eksperymentować. Sprawdzać, co się stanie. Zadawać pytania bez obawy, że są „nie na temat”. To była rewolucja – w „muzeum” można było wreszcie działać, a nie tylko patrzeć.

Mój stosunek do AI jest bardzo sceptyczny. Wiem, że nie możemy jej uniknąć podczas przeglądania internetu, ale widzę też, że propaganda nakłania nas do jej używania. Myślę, że jest to dzieło firm komputerowych, które na celu mają głównie zyski. Jednak czasami pojawia się głos otrzeźwienia i wtedy wraca mi nadzieja.

W dobie rosnących wyzwań zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży coraz więcej krajów szuka sposobów na skuteczne wspieranie dobrostanu uczniów. Jednym z najbardziej inspirujących przykładów jest Norwegia – państwo, które traktuje dobrostan nie jako dodatek, ale fundament systemu edukacyjnego. Przedstawię inspiracje płynące z programu „Pięć radości”.

Kto tak naprawdę jest odpowiedzialny za proces edukacji w szkole? Czy z uczniami i uczennicami można zbudować partnerską relację w klasie? Te i inne pytania zadali sobie nauczyciele i nauczycielki współpracujący ze Stowarzyszeniem Cyfrowy Dialog w ramach pracy nad projektem “Plac Zabaw. Na drodze do partnerstwa”.

Naukowcy z Uniwersytetu SWPS i Instytutu Badań Edukacyjnych stworzyli nowe narzędzie do oceny funkcjonowania poznawczego dzieci i młodzieży w wieku od 3 miesięcy do 25 lat (w tym uczniów z niepełnosprawnościami i specjalnymi potrzebami edukacyjnymi). System diagnostyczny KAPP (Kompleksowa Analiza Procesów Poznawczych) jako pierwszy w Polsce pozwala na tak dokładną analizę poszczególnych funkcji poznawczych dzieci.

Kiedy po raz pierwszy zetknęłam się z nazwą „pozytywna dyscyplina” pomyślałam, że to żart. Zestawienie rzeczownika „dyscyplina” z przymiotnikiem „pozytywna” brzmiało dla mnie z początku jak oksymoron. W pierwszym odruchu odrzuciłam tę metodę nie zagłębiając się w nią szczegółowo i jako świeżo upieczona mama poszukiwałam dla siebie innej metody wychowawczej. Moja podróż wiodła między innymi przez rodzicielstwo bliskości czy porozumienie bez przemocy (NVC).

Więcej artykułów…

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Ppp napisał/a komentarz do Zadania fakultatywne
Zadanie fakultatywne dla Pani:Uczeń ma do obsługi dziesięć przedmiotów (w liceum więcej), doba ma ty...
W miejsce dyskusji o tym jak będzie, proponowałbym również pomyśleć i o negatywnym scenariuszu, któr...
Jerzy T. napisał/a komentarz do O lekturach obowiązkowych w szkołach średnich 
@Aleksander Lubina: Słusznym wydaje się [...]A jeśli to założenie jest zwyczajnie fałszywe, to co? J...
Pora ostateczna to zmienić.
Nie do końca się zgadzam. Wywód Autora jest logiczny, ale pod warunkiem odwrócenia podstawowych zało...
PEŁNA ZGODA! Tylko, że to jest oczywiste od wielu lat i pozostaje zapytać, dlaczego nic nie jest w t...
Nie wiem co autorzy mają na myśli pisząc partnerstwo poznawcze między edukacją a technologią (AI). P...
Jan Soliwoda napisał/a komentarz do Metody głębokiego uczenia się
Ppp: obawiam się że ilość materiału jest sprzężona z innymi pozostałymi parametrami, takimi jak wiel...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie