Można czekać, aż nową reformę systemu edukacji zastąpi kolejna nowa reforma. Można czekać, aż ktoś posprząta bałagan, jaki pozostał po latach zaniedbań szkolnictwa zawodowego. Można czekać na granty UE i papierowe projekty ministerstw. Można czekać na decyzje urzędników, kuratorów i dyrektorów. Można czekać aż cyfryzację szkoły zawodowej zrobi ktoś za nas… można czekać, albo zrobić to samodzielnie…
Facebook nie tylko dla uczniów
Nowoczesne technologie są narzędziami, bez których nie może obejść się współczesna szkoła. Są pomocne zarówno w dydaktyce, jak i w promowaniu placówki. Ich właściwe wykorzystanie będzie jednym z tematów XIV Konferencji Dyrektorów Szkół, organizowanej w ramach Edu Trendy 2012.
Edukacja antykomputerowa
Wprowadzenie zajęć informatyki do szkół miało wyposażyć uczniów w niezbędne umiejętności, które ułatwią im nie tylko podjęcie studiów czy znalezienie pracy, lecz także funkcjonowanie w życiu codziennym. Pomysł, jak zwykle, szlachetny, jednak realizacja tych zadań nie okazała się równoznaczna z osiąganiem pożądanych skutków.
Komisja Europejska za cyfryzacją szkoły
W świecie, w którym coraz częściej posługujemy się w pracy i życiu osobistym urządzeniami i zasobami cyfrowymi, nie ma już chyba miejsca na szkołę, która jest technologicznym skansensem. „Cyfrowa szkoła" z komponentem e-zasoby edukacyjne, w wyniku którego powstaną elektroniczne podręczniki, jest zdaniem Ministerstwa Edukacji Narodowej projektem wynikającym ze społecznych oczekiwań i kierunków rozwoju społeczeństwa. Podobnie uważa Komisja Europejska.
Po drugie: ciągle uczyć się i pomagać się uczyć
W systemie oświaty powszechnej w XIX wieku główną rolę odgrywał nauczyciel, którego rolą miało być przekazanie uczniom określonego (i raczej zamkniętego) zasobu wiedzy przedmiotowej. Nauczyciel był wówczas głównym źródłem wiedzy o świecie dla osób uczących się. Katalog narzędzi i metod przez niego stosowany był dość wąski - wykład, podręcznik drukowany, ćwiczenia, testy oraz praktyki w zakładzie pracy, tam gdzie kształcono do określonego zawodu.
Weź do szkoły swoje urządzenie, ale nie zapomnij też głowy
Idei BYOT lub raczej BYOD (patrz na końcu) nie wystarczy wsparcie w postaci liczby urządzeń w rękach i kieszeniach uczniów. Korzystanie z tych urządzeń w szkole to duże wyzwanie dla wszystkich w szkole: dyrektorów, nauczycieli, ale także uczniów.
Po pierwsze: nie przeszkadzać
Pracuję w szkole przyjaznej nowoczesnym technologiom. W Polsce. W pracowni językowej, gdzie uczę jest do dyspozycji tablica interaktywna, komputer z Internetem, a uczniowie mają otwarty dostęp do WiFi. Tutaj nikt nie chowa telefonu pod ławką. Ma takie samo prawo być pod ręką, jak podręcznik.
Ostatnie komentarze