W świecie, w którym coraz częściej posługujemy się w pracy i życiu osobistym urządzeniami i zasobami cyfrowymi, nie ma już chyba miejsca na szkołę, która jest technologicznym skansensem. „Cyfrowa szkoła" z komponentem e-zasoby edukacyjne, w wyniku którego powstaną elektroniczne podręczniki, jest zdaniem Ministerstwa Edukacji Narodowej projektem wynikającym ze społecznych oczekiwań i kierunków rozwoju społeczeństwa. Podobnie uważa Komisja Europejska.
Uruchomienie programu „Cyfrowa Szkoła“ napotyka na silne protesty środowiska wydawców edukacyjnych obawiających się utraty zysków ze sprzedaży podręczników papierowych, którzy wsparcia dla swoich argumentów szukali także w Brukseli. Główną „kością“ niezgody jest pomysł nieodpłatnego udostępnienia uczniom e-podręczników i zasobów cyfrowych – zdaniem wydawców narusza to warunki konkurencji na wolnym rynku, a także może obniżyć jakość edukacji.
Zgodnie z założeniami programu „Cyfrowa Szkoła“ w ciągu 3 lat mają powstać multimedialne zasoby obejmujące zarówno treści, jak i materiały filmowe czy pliki muzyczne - co najmniej 18 podręczników do 14 przedmiotów oraz około 2500 uzupełniających je zasobów edukacyjnych.
Argumentów przeciwko przygotowywaniu przez rząd darmowych e-podręczników nie poparł m.in. przewodniczący Komisji Europejskiej José Manuel Barroso, do którego trafił list wydawców. W odpowiedzi udzielonej im w imieniu przewodniczącego przez Detlefa Eckerta (PDF) http://www.men.gov.pl/images/stories/list_KEx.pdf - dyrektora ds. mediów i danych osobowych Komisji Europejskiej czytamy m.in., że „dziś technologie cyfrowe powodują przekształcenia, wpływając na wszystkie aspekty życia głównych gałęzi gospodarek oraz sektor publiczny. W sposób nieunikniony stanowią wyzwanie dla obowiązujących systemów formalnego kształcenia we wszystkich państwach członkowskich UE". Komisja Europejska wręcz wzywa państwa członkowskie do wprowadzenia e-nauczania w główny nurt polityk krajowych w celu modernizacji systemu edukacji, zwłaszcza, gdy aspiruje do tego, żeby nadążać za zmianami życia społecznego i zawodowego.
Program „Cyfrowa Szkoła" uruchomiony przez polski rząd należy do tej kategorii - podkreśla w liście przedstawiciel Komisji Europejskiej. Dodaje także, że wydawnictwa edukacyjne z ich cennym doświadczeniem w dostarczaniu wysokiej jakości źródeł edukacyjnych są przygotowane do odegrania ważnej roli w zmianie wprowadzanej przez resort edukacji.
Idea otwartej dostępności do zasobów edukacyjnych, w której mieści się także cyfryzacja szkoły ma także zwolenników w Radzie Europy. Za Otwarte Zasoby Edukacyjne uznaje się powszechnie dostępne: podręczniki, kursy, scenariusze lekcji i inne materiały - udostępniane swobodnie, za darmo wraz z prawem do ich dalszego wykorzystywania i adaptacji. Rada Europy w rekomendacji z 2008 roku zaleciła stosowanie Otwartych Zasobów Edukacyjnych jako metody zwalczania cyfrowego wykluczenia i wyrównywania szans edukacyjnych. Dokumentem strategicznym, który ma pomóc rządom w konstytuowaniu tak rozumianej polityki otwartościowej jest przyjęta podczas Kongresu Otwartych Zasobów Edukacyjnych UNESCO w Paryżu, w dniach 20-22 czerwca br. Deklaracja Paryska.
Sir John Daniel, przewodniczący Commonwealth of Learning, przedstawił na Kongresie kluczowe zapisy Deklaracji, wskazujące na istotne z punktu widzenia edukacji problemy jak: podnoszenie świadomości na temat otwartych zasobów i możliwości ich wykorzystania; wspieranie rozwoju strategii i polityk narodowych, w tym otwierania zasobów finansowanych ze środków publicznych; promocja i wsparcie wdrożeń systemów otwartego licencjonowania treści; większe zaangażowanie w tworzenie zasobów w różnych językach, formatach, zróżnicowanych pod względem kulturowym; umożliwienie efektywniejszego wyszukiwania i ponownego wykorzystania otwartych zasobów.
Deklaracja Paryska nie ma charakteru wiążącego dla rządów państw, a głównym jej celem jest możliwie szerokie wdrożenie polityki otwartościowej przez kraje o różnych potrzebach i różnym stopniu otwarcia. Podczas Kongresu członkowie Koalicji Otwartej Edukacji z Polski przeprowadzili panel o otwartych zasobach edukacyjnych w naszym kraju, na którym zaprezentowali program „Cyfrowa Szkoła" oraz problemy i szanse wolnych e-podręczników, które mają powstać w jego ramach. Program „Cyfrowa Szkoła", a zwłaszcza sposób tworzenia w nim otwartych podręczników, wzbudził bardzo życzliwe komentarze przedstawicieli innych krajów.
(Źródło: MEN, opr. własne)
Ostatnie komentarze