Czego potrzebuje zmiana w edukacji?

fot. Fotolia.com

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

Do jakiej wizji szkoły przybliża nas zapowiadana zmiana? Jak brzmi misja polskiej edukacji? Wizja ma nas zaangażować, a misja wyznaczyć kierunek, ułatwiając decyzje, gdy pytamy, czy o to nam właśnie chodziło.

Po co dziś zmieniamy system? Czy znamy odpowiedź? Pytam o skutki, jakie powinna zrealizować zmiana, a nie powody? To nie pytanie, dlaczego to robimy? Bo to wiemy, ale po co redefiniujemy dotychczasowy system? W jaki sposób zaproponowana koncepcja zmian zachęca i tworzy warunki wspierające nauczycieli do pracy w innowacyjnych modelach dydaktycznych? Uczniowie, którzy rozpoczną za rok naukę w zreformowanej szkole, za 12 lat będą wkraczać w dorosłe życie. W roku 2034 skończą studia, ale czy będą samodzielni, proaktywni, odpowiedzialni, kreatywni, posiadać innowacyjne podejście do rozwiązywania problemów i postawę z niezbędnymi cechami charakteru? Jakie kompetencje będzie rozwijać szkoła w nowej odsłonie? Jak będzie wyglądać kształcenie i doskonalenia nauczycieli? Czy stworzono mechanizmy dla kształtowania i rozwijania kompetencji kluczowych? Nie zreformujemy systemu koncentrując się jedynie na jego usprawnieniu.

Systemy edukacyjne, ukształtowane w zupełnie innych realiach społecznych i gospodarczych, nie odpowiadają na wyzwania otaczającej rzeczywistości. Nie umiemy - ani w Polsce, ani w innych krajach - zdefiniować nowej roli szkoły i nowych celów edukacji. Poszukujemy recept w rozwiązaniach instytucjonalnych, odwołujemy się do paradygmatów, które kiedyś działały, i stajemy bezradni, kiedy okazuje się, że świat zmienił się za bardzo, aby powrót do przeszłości mógł stanowić drogę ku przyszłości - Robert Firmhofer [w:] Fałszywe dylematy edukacji.

Gdzie zmierzamy z nowo zaproponowanym społeczeństwu systemem? Czy możliwa jest transformacja środowiska uczenia się, roli i funkcji nauczyciela oraz sposobu funkcjonowania samych uczniów? Czy możliwe jest przejście z masowej edukacji na bardziej spersonalizowaną? Czy w zorganizowanej już bez gimnazjów edukacji, z ośmioletnią szkołą podstawową i czteroletnim liceum jest przestrzeń na tworzenie szkoły, której istota będzie odpowiada na wyzwania współczesnej pedagogiki i koncepcji dydaktycznych? Co możemy zyskać na zapowiadanej zmianie?

Stoimy dzisiaj w przededniu przewrotu kopernikańskiego w edukacji. Punkt ciężkości zostanie przeniesiony z programu i nauczyciela na uczącego się, który będzie poruszać się samodzielnie, choć nie samotnie, poszukując twórczych rozwiązań trapiących nas problemów - Robert Firmhofer

Czy propozycje reformy pozwolą każdemu uczniowi na rozwój indywidualnego potencjału, personalizacji nauki, przekazywanie uczniom odpowiedzialności za własne uczenie, stwarzanie uczniom doświadczeń w celu osiągania doskonałości i wykorzystanie osobistej siły? Czy w szkole z jednolitym i obowiązkowym dla wszystkich programem, jest miejsce na budowanie skutecznych relacji i tworzenie kultury współpracy opartej na wzajemnym zaufaniu i szacunku? Funkcjonujący model szkoły masowej i zbiurokratyzowanej stoi w sprzeczności z innowacyjnym podejściem do edukacji. Nadal utrwalamy model szkoły industrialnej - taka jest bowiem natura funkcjonującej dziś edukacji opartej na modelu taśmy produkcyjnej.

Zmiana potrzebuje:

  1. zakwestionowania modelu szkoły ery industrialnej,
  2. jasnej, pełnej energii wizji i misji naszej edukacji,
  3. nowoczesnego systemu kształcenia i doskonalenia nauczycieli,
  4. wykorzystania najnowszych osiągnięć w zakresie kształcenia i rozwijania kluczowych kompetencji,
  5. zindywidualizowanego modelu uczenia się i nauczania.

To pilne zadania w globalnym świecie, w którym technologia informacyjna i cyfrowe narzędzia zmieniają nasze nawyki, zachowania i procesy społeczne. Potrzebujemy nowego modelu szkoły w postindustrialnej rzeczywistości. Ważnym jest, co będziemy robili w zdefiniowanym na nowo systemie.

 

(Notka o autorze: Witold Kołodziejczyk jest członkiem e-Redakcji Edunews.pl, ekspertem w Ośrodku Analitycznym Think Tank, twórcą innowacyjnej szkoły - Collegium Futurum w Słupsku; prowadzi autorski blog Edukacja przyszłości).

 

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Przerażająca wizja. Z jednej strony trzeba gonić za technologią która rozwija świat, z drugiej stron...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykład w czasach postpiśmienności, czyli szukanie drogi we mgle
Tak, najważniejszy jest tok rozumowania, opowieść o wiedzy i dochodzeniu do wniosków, odkryć. To się...
Wykładam matematykę i staram się postępować na przekór pewnego określenia czym jest wykład: to trans...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykłady w stylu programów popularnonaukowych?
Zawsze najważniejszym jest mieć coś do powiedzenia. Interesującego, ważnego, wartościowego. Dobrze j...
Jak widzę, odniósł się Pan do mojego komentarza, więc odpowiem.Programy B. Wołoszańskiego były różne...
Pani Anno, to co zamierzam napisać dotyczy zarówno psychologów szkolnych jak i pedagogów. I jedni i...
Drodzy Państwo, czy głupotę można nazywać po imieniu? Czy głupota ministra jest głupotą szkodliwą? C...
Jak się zadaje pytanie całej klasie to nie odpowiadają nieśmiali. Te rady są ok tylko dla tych, któr...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie