Mówienie o nowoczesnej edukacji to nie tylko myślenie o tym, w jakisposób wykorzystać nowe technologie na różnych przedmiotach,jak wyzwolić kreatywność uczniów i pozwolić im uczyć się przy pomocyurządzeń, które mają na wyciągnięcie ręki na co dzień. Totakże sposób organizacji nauki, który przestaje być identyczny dlawszystkich uczniów obu płci.
Rezultaty badania przeprowadzonego przez amerykańską
organizację National School Boards Association (NSBA) wskazują, iż
najważniejszym zadaniem dla kadry zarządzającej szkołami powinno być
skoncentrowanie się na rozwoju umiejętności XXI wieku, nawet jeśli
ostatnio, z powodu globalnego kryzysu, ograniczono środki na zakupy
nowych technologii.
Dzisiaj technologia pozwala uczniom na wszystkich poziomach nauczania
tworzyć własne utwory muzyczne, blogi, animacje, podkasty, filmy i wiele innych osobistych multimedialnych dzieł.
Szkoły powinny jak najszerzej czerpać z tej możliwości – wynika z badań
BECTA, brytyjskiej agencji rządowej zajmującej się wdrażaniem
technologii w edukacji.
Richard Baraniuk to twórca portalu Connexions, jednego z pierwszych serwisów, na którym można znaleźć całkowicie darmowe i dostępne zasoby edukacyjne. Portal ciągle się rozwija, a liczba autorów publikacji rośnie. Ruch otwartej edukacji zyskuje na sile i już niedługo zagrozi tradycyjnym wydawcom. Czy należy przygotować się na rewolucję w edukacji?
Wielu nauczycieli ma dość inności kolejnych roczników
młodzieży. Niektórzy są zdesperowani, myślą o odejściu z zawodu, o tym,
że zmienią miejsce pracy i tam będzie „młodzież taka, jak kiedyś” (w
domyśle: lepsza). Takie podejście jest krótkowzroczne, bo pokolenie Y
wchodzi na rynek jako pracownicy i konsumenci, a
kolejne roczniki zasiadają w szkolnych i uniwersyteckich ławkach.
Futurelab opublikował ostatnio nowy przewodnik, którego celem jest pokazanie, w jaki sposób promować zajęcia umożliwiające przeniesienie tradycyjnych zajęć lekcyjnych, poza mury szkoły. To nie w budynkach toczy się prawdziwe życie, a otaczający świat dostarcza fantastycznych możliwości do rozwoju zainteresowań i kreatywności uczniów.
Oto oni: ukształtowani bez wpływu starego systemu. Oczekują ciągłych pochwał i
natychmiastowych efektów. Często są krnąbrni, zawsze niecierpliwi. Nie
szanują starszych, a także lekceważą autorytety. Właśnie tak o pokoleniu Y
najczęściej mówią media. I to jest najprostsza odpowiedź na typowe pytanie: Co was
łączy, ludzi z pokolenia "igrek"?