fot. Fotolia.com

Rola nauczyciela XXI wieku nie może polegać jedynie na przekazywaniu wiedzy. Jeśli rzeczywiście zakładamy, że w szkole się uczymy, a nie zakuwamy w duchu 3xZ, to coraz większe znaczenie ma tworzenie szczególnej relacji między uczniem i nauczycielem: wspieranie ucznia w rozwoju, bycie przewodnikiem, podpowiadanie możliwych najlepszych rozwiązań. Skoro tak, to warto więcej dowiedzieć się o tutoringu.

(C) Edunews.pl

Po co się uczymy w szkole? Uczymy się, aby zdobyć pewną wiedzę, ale nie tylko po to. Także po to, aby wiedzieć, jak działać w świecie i jak go zmieniać, aby wiedzieć, jak żyć razem obok siebie i jak razem być we współczesnym świecie. Takie rozumienie edukacji, zaproponowane wiele lat temu przez UNESCO i Jacquesa Delorsa, nadaje się do przyjęcia za fundament, wizję działania każdej ze szkół. Jak zorganizować szkołę, aby idee te nie pozostały tylko na papierze?

fot. Fotolia.com

Mówi się, że szkoła powinna uczyć myślenia. Tak, to szczególnie ważne, ale jakiego myślenia? Czym jest ludzkie myślenie? Jak stymulować jego rozwój? Czym jest rzetelne myślenie? – pyta i odpowiada Jarosław Makowski w ciekawym dla nauczycieli artykule o myśleniu, który warto przeczytać i przemyśleć.

fot. Fotolia.com

Szkoła powoli przestaje być nam potrzebna. Oczywiście, szkoła z obecnym modelem funkcjonowania. Modelem szkoły utrwalanym ciągle w tradycyjnych klasach, z archaiczną dydaktyką i frontalnym modelem uczenia. Zmiany są tylko pozorne, bo tradycyjne tablice zamieniamy na interaktywne, a sprawdziany na cyfrowe quizy. Niewiele też zmienia zastąpienie klasycznego podręcznika jego multimedialną wersją. Nadal realizujemy model szkoły masowej i skoncentrowanej na formatowaniu wszystkich według jednego rozmiaru.

fot. Fotolia.com

Na tak postawione pytanie pewnie można byłoby napisać wielotomowe dzieło. Takiego jednak pewnie nikt by nie przeczytał i powstałaby kolejna księga na półkę. Podczas 3 Kongresu Polskiej Edukacji na to pytanie próbował odpowiedzieć „świeży” absolwent liceum ogólnokształcącego, Arkadiusz Siwko. Na co zwrócił uwagę?

fot. Fotolia.com

Niezależność, autonomia, samodzielność, wolność – odmieniane przez różne przypadki. Niektórzy twierdzą, że dzieci nie trzeba zmuszać do nauki, bo one same są w stanie zdecydować, czy i czego się uczyć, a nawet jakich nauczycieli wybrać. Twierdzi tak np. prof. Peter Gray w książce „Wolne dzieci” [2015]. Czy warto ją przeczytać i głęboko przemyśleć?

fot. Fotolia.com

Na wydajność pracy wpływa wiele czynników. Chciałbym wspomnieć o zaufaniu społecznym. Gdy go brakuje, koszty pracy rosną. Męczy mnie to już od dłuższego czasu i wielokrotnie się „wyłuszczałem" i buntowałem. A problem narasta. Jego rozwiązanie tkwi w nas.

Więcej artykułów…

Edunews.pl oferuje cotygodniowy, bezpłatny (zawsze) serwis wiadomości ze świata edukacji. Zapisz się:
captcha 
I agree with the Regulamin

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie