Ortografia bywa dla wielu dzieci niezwykle kłopotliwa. Mimo, że zasady ortograficzne są często powtarzane, o tym, jak trudno je opanować, świadczą liczne pytania zadawane podczas lekcji: „Dlaczego uje się nie kreskuje?”, „Czy po spółgłosce p zawsze piszemy rz?”. Od jakiegoś czasu podczas zajęć obserwuję ortograficzne zmagania moich uczniów. Każda nowo wprowadzana zasada nasuwa kolejne wątpliwości. Bo przecież prócz zasad są jeszcze wyjątki.
Jak uatrakcyjnić ćwiczenia ortograficzne tak, by ich przyswajanie było przyjemne i efektywne? Popularna gra towarzyska Dobble stała się inspiracją do przygotowania dla moich uczniów kart w nieco odmiennej odsłonie.
Do stworzenia kart potrzebne będą kółka tej samej wielkości. Na każdym kółku umieszczamy 8 wyrazów z trudnością ortograficzną (każdy wyraz zapisany inną czcionką). Pomiędzy dwiema dowolnymi kartami zawsze jeden wyraz jest wspólny. Kółka laminujemy i gotowe.
Jak wyglądają rozrywki ortograficzne?
Klasa podzielona jest na zespoły 4-5 osobowe.
Rozdajemy karty tak, by każdy uczestnik gry miał jednakową ich ilość.
Jedna odsłonięta karta pozostaje na środku stolika.
Na dany sygnał gracze patrzą na pierwszą kartę z góry, którą trzymają w ręku i szukają wspólnego wyrazu z kartą ułożoną na stole.
Zabawa polega na wykładaniu kolejnych kart i równoczesnym odczytaniu wyrazu, który się dokłada przykrywając kartę leżącą na stole.
Gra trwa do momentu, gdy jeden z graczy wyłoży wszystkie swoje karty. Osoba ta zostaje zwycięzcą.
Ortograficzne Duety wzbudzają wiele emocji, dzieci są zaangażowane, przy stolikach dużo się dzieje, każdy stara się dobrać pasujące do siebie wyrazy i być w tym szybszy od pozostałych graczy, doskonaląc przy tym czytanie, spostrzeganie i pamięć.
Karty wykorzystuję jako rozgrzewkę przed rozpoczęciem zajęć, mogą posłużyć także do utrwalenia tematu, jako przerywnik śródlekcyjny czy rozrywka podczas przerw.
Najważniejsze, że uczą, bawią i integrują zespół klasowy, a nauka ortografii z ich wykorzystaniem staje się dużo przyjemniejsza. Ja się o tym już przekonałam, do czego i Was zachęcam!
Notka o autorce: Marlena Beszterda jest nauczycielką wczesnej edukacji w Szkole Podstawowej nr 41 w Szczecinie oraz członkiem grupy Superbelfrzy RP. Niniejszy tekst ukazał się w blogu Superbelfrów i jest oznaczony licencją CC-BY-SA.
Na temat innowacji dydaktycznych przeczytaj także w Edunews.pl:
Ostatnie komentarze