Indywidualne podejście do ucznia w czasie po pandemii

fot. Fotolia.com

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

Przez całą moją pedagogiczną karierę przewijał się termin „indywidualne podejście do ucznia”. Wszystko w porządku, gdy mówimy teoretycznie, wiadomo, trzeba takie podejście do uczniów mieć. Gorzej, gdy schodzimy na poziom praktyczny i zaczynamy się zastanawiać, jak to zrobić w 30. osobowej klasie.

Dlatego, gdy znalazłam artykuł Lisy Westman, to pomyślałam, że może w pewnym zakresie temat zostanie przybliżony. Autorka przedstawia inne spojrzenie na indywidualizację nauczania. Zapoznałam się z artykułem i przedstawiam moją jego interpretację.

Autorka radzi:

  • Skup się na pozytywach, a nie na porażkach.
  • Oferuj empatyczne podejście do ucznia, a nie kontrolę.
  • Traktuj uczniów sprawiedliwie, a nie w równy sposób.
  • Zakładaj, że uczniowie mają dobre intencje.

Obecne czasy wymagają od nas przejścia z kontroli na empatię. Tego potrzebuję od nas uczniowie, szczególnie gdy odnotowujemy straty w nauce po nauczaniu zdalnym.

Skup się na pozytywach, a nie na porażkach

Zastanawiamy się, czego nasi uczniowie nie opanowali w czasie zdalnej nauki. Zamiast skupiać się na „stracie”, skupmy się na ustaleniu, czy uczniowie osiągnęli cele, które sobie stawialiśmy. Żeby móc to zrobić, powinniśmy mieć ustalone cele i kryteria sukcesu (ocenianie kształtujące).

Jeśli cele nie zostały osiągnięte, to nie obciążajmy tym uczniów. To nie ich wina, że tak wyglądało nauczanie przez ostatnie lata. Wpychanie ich w poczucie wstydu, nie poprawi ich samopoczucia i nie zachęcie do wzmożonego wysiłku. Wyjściem z sytuacji jest ustalenie, w którym miejscu należy zacząć (co zdołali opanować), na co uczniowie są gotowi.

Oferuj empatyczne podejście do ucznia, a nie kontrolę

Empatia polega na zrozumieniu ucznia. Wrogiem jej jest – zawstydzanie. Wstyd i poczucie winy uniemożliwiają uczenie się i zachęcają do niepożądanych zachowań. Czasami nauczyciel ma dobre intencje, na przykład chce pomóc uczniowi i zapisuje go na zajęcia wyrównawcze, a uczeń odbiera to, jako krytykę i złą ocenę jego pracy.

Zamiast tego możemy podczas lekcji dostosować polecenia do możliwości poszczególnych uczniów lub dać uczniom zadania do wyboru.

Traktuj uczniów sprawiedliwie, a nie w równy sposób

Uczniowie mają różne możliwości i nie można traktować wszystkich tak samo. Możemy tak zorganizować nauczanie, aby uczeń mógł pokonywać etapy i przenosić się na wyższe poziomy z satysfakcją, że sobie z czymś już poradził. Pomóc może praca w grupach, podczas której uczniowie pracują w grupie na tym samym poziomie lub uczą się od siebie wzajemnie.

Sprawiedliwość polega na poświęceniu większego czasu uczniom, którzy tego potrzebują, a nie dzielenie czasu po równo.

Zakładaj, że uczniowie mają dobre intencje

Mamy wybór, możemy być podejrzliwi i osadzający, albo wyrozumiali i wierzyć w dobre intencje ucznia. Żaden uczeń nie ma zamiaru od początku oszukiwać, karanie i kontrolowanie do tego go zachęca. Doświadczanie zdalnego nauczania wyraźnie pokazało, że kontrolowanie nie dawało oczekiwanych efektów. Uczniowie oszukują przeważnie dlatego, że boją się kary i krytyki.

Zdecydowanie lepiej jest być czasami oszukanym, niż stale być podejrzliwym. Bez zaufania do ucznia nie jesteśmy w stanie mu pomóc, gdyż on nie jest wtedy z nami szczery.

Na dłuższą metę, to się opłaca, bo nauczanie to raczej maraton, a nie sprint.

 

Notka o autorce: Danuta Sterna – była nauczycielka matematyki i dyrektorka szkoły, ekspertka merytoryczna w programie Szkoła Ucząca Się (SUS) (prowadzonym przez CEO i PAFW), autorka książek i publikacji dla nauczycieli, propaguje ocenianie kształtujące w polskich szkołach. Niniejszy wpis pochodzi z jej bloga w partnerskiej platformie Edunews.pl – www.osswiata.pl. Na podstawie artykułu Lisy Westman w ascd.org.

 

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Wspomnienie w początku lat 90-tych. W gazecie (chyba "Dziennik Polski") był zamieszczony artykuł o t...
Ppp napisał/a komentarz do Jak (nie) dokształcają się Polacy?
Odpowiedziałbym "tak - dawniej", jeśli chodzi o udział w kursie. Warto jednak zauważyć, że jak ktoś ...
Gość napisał/a komentarz do Uczeń przeszkadza w lekcji...
Ja się popytam, jak będą się czuły dzieci, które ten niesluchajacy nikogo i chodzący po klasie zaczn...
Świetny sposób uczenia dorosłości, odpowiedzialności i współpracy - bez osądzania, bez wzbudzania po...
A może chodzi o to, aby introwertycy uczyli się udziału w dyskusji.
Jacek napisał/a komentarz do Wyzwanie dla prawnika...
Janusz Korczak powiedział „nie ma dzieci, są ludzie”. I to jest prawda. Przecież każdy dorosły kiedy...
Obawiam się, że to może się często zmienić w atak 2:1 lub 3:1 - kiedy rodzice wezmą stronę dziecka (...
To się nazywa "zimny telefon" - metoda marketingowa polegająca na dzwonieniu do losowych ludzi, nie ...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie