Jesień w szkole. To jeszcze początek roku szkolnego, ale już wszystko zaczyna biec szybciej. Sprawdziany, kartkówki, zadania, testy, zaczynają dominować w kalendarzach uczniów. Może warto w tym momencie trochę zwolnić i… wybrać się na spacer? Edukacyjne wyjścia poza klasę czasami są wycieczkami na czas, z punktu a do punktu b, tak aby zaliczyć, zobaczyć jak najwięcej i zdążyć. Osobiście wolę wolniejsze tempo. Zapraszam na spacer edukacyjny w duchu SLOW.
Idea slow life od ponad dwudziestu lat krąży w kulturze i przenosi się na wszystkie dziedziny życia od jedzenia po modę. Z założenia chodzi przede wszystkim o proste bezstresowe, świadome i bliskie naturze życie w zgodzie z wyznawanymi wartościami. „Slow” to nie tylko „zwolnienie”, ale też uważność i obserwacja. „Slow” można być też w edukacji, na przykład projektując spacer lub obserwację w stylu „slow”.
Dla mnie inspiracją do takiego „powolnego spaceru” jest projekt edukacyjny „Out of Eden”, którego założeniem było i jest zachęcanie do tworzenia i przechodzenia podróży edukacyjnych nastawionych na:
- Uważność i dogłębną obserwację, słuchanie i „widzenie” oraz refleksję własną ucznia.
- Wzajemne poznawanie przestrzeni, wymianę kulturową, współpracę.
- Autentyczne zainteresowanie, ciekawość i doświadczanie.
Uczniowie z całego świata odbywają takie spacery w swoich okolicach a potem, dzięki platformie edukacyjnej wymieniają się z kolegami i koleżankami z całego świata. Nawet jeśli nie mamy możliwości przystąpienia do programu „Out of Eden” warto skorzystać z bogatego źródła inspiracji i pomysłów na wykorzystanie „slow looking” (czyli uważnego oglądania) oraz „slow walking” – uważnego spacerowania. Więcej o projekcie można przeczytać na stronie http://www.pz.harvard.edu/projects/out-of-eden-learn
Staram się spacerować z uważnością przy różnych okazjach. Zaczynając pracę w klasach pierwszych na przedmiocie plastyka zaproponowałam uczniom krótki, indywidualny spacer po szkole, przedstawiłam im koncepcję „dogłębnego patrzenia” z uważnością na detale, zmianę perspektywy postrzegania oraz kontekst miejsca. Chciałam, aby poznali przestrzeń, w której będą przebywać tyle godzin dziennie trochę lepiej. Sale, korytarze, schody, podwórko, zapomniany ogród, dziedziniec, resztki bruku, drzewa, kępki trawy. Poprosiłam, aby rozglądnęli się i poszukali „szkoły” – czym dla nich jest, co symbolizuje, jakie mają skojarzenia, co jest dla nich w tym słowie istotne.
Poprosiłam, aby przesłali mi jedno zdjęcie, nadali mu tytuł i opisali je odpowiadając na pozornie banalne pytania, takie jak:
- Jakie kolory widzisz?
- Jakie kształty widzisz?
- Jakie linie widzisz?
Dzięki odpowiedzią dowiedziałam się jakim językiem dysponują, czy znają język sztuki, na co zwracają uwagę, w jakim wymiarze powinnam z nimi popracować nad wzbogaceniem słownictwa, umiejętnością patrzenia, jak tematy będą dla nich ważne. Dzięki tej lekcji mam sporo pomysłów na kolejne lekcje. Do zebrania refleksji i zdjęć posłużył niezawodny w tym celu Wakelet.
Oczywiście możemy zachęcić uczniów również do „zmapowania” swojej indywidualnej, osobistej przestrzeni. Polecam w tym celu ćwiczenie, dla którego inspiracją był dla mnie jeden z kroków programu „Out of Eden” (Core Learning Journey 2: The Past and the Global).
***
Moja droga do szkoły
Temat: Mapowanie lokalnej przestrzeni i naszych relacji z nią. Ćwiczenie można wykonać indywidualnie lub grupowo. Na lekcji lub w domu.
Działania:
STWÓRZ MAPĘ
Naszkicuj, namaluj mapę swojej okolicy, tak jak widzisz ją swoimi oczami (bez korzystania np. z google maps czy innych pomocy) Twórz z pamięci. Mapa nie musi być „dokładna” ani podobna do innych istniejących map. Możesz narysować mapę na papierze lub stworzyć mapę 3D np. używając materiałów np. pochodzących z recyclingu)
NAPISZ HISTORIĘ DO SWOJEJ MAPY
Twoja historia może obejmować:
- Całą mapę lub jedno specjalne miejsce, które jest na niej przedstawione.
- Wspomnienie lub coś, co ci się przydarzyło, gdy byłeś młodszy w jednym z miejsc na mapie.
- Typowy dzień w Twoim życiu, w którym występują miejsca zaznaczone na mapie.
- Opowieść o Twojej okolicy, którą usłyszałeś od kogoś innego – może to być historia, która wydarzyła się, zanim się urodziłeś.
- Jak Twoja okolica zmieniła się na przestrzeni ostatnich lat, ostatniego stulecia itp.
TWOJA REFLEKSJA
Jak zmieniła się Twoja opinia, pogląd, wyobrażenie na temat Twojej okolicy po zrobieniu mapy i napisaniu historii? Czy widzisz ją inaczej? Czy coś Cię zaciekawiło, zdziwiło?
DZIELENIE SIĘ
Pokażcie sobie wzajemne prace, udostępnijcie je sobie online, w mediach społecznościowych szkoły, klasy...
Notka o autorce: Izabela Wyppich jest nauczycielką przedmiotów artystycznych oraz historii w ZSO nr 1 Rudzie Śląskiej i członkinią grupy Superbelfrzy RP. Niniejszy artykuł ukazał się w blogu Superbelfrów i został nieznacznie zmieniony przez Marcina Polaka. Licencja CC-BY-SA.