Polskie przedszkola pod lupą

fot. sxc.hu

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

Przedstawiciele Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (Organization for Economic Cooperation and Development - OECD) wystawiają (choć jeszcze nieoficjalnie) pozytywne oceny polskim przedszkolom. Potwierdzenie „na piśmie“ możemy otrzymać już w styczniu, gdy ogłoszony zostanie oficjalnie raport na temat edukacji i opieki nad dziećmi w wieku przedszkolnym „Silni na starcie" (Starting Strong).

„W raporcie porównano sytuacje w różnych krajach za pomocą parametrów, które wynikają z zapisów prawa obowiązującego w opisanych krajach, np. jak liczne są grupy przedszkolne, czy jest krajowy program dla przedszkoli. My na przykład mamy podstawę programową wychowania przedszkolnego oraz kształcenia ogólnego i to jest doceniane przez zewnętrznych obserwatorów, bo w wielu krajach nie ma takiego dokumentu. Sprawdzane jest też, jakie kompetencje kształtowane są u dzieci w przedszkolach. Takich parametrów jest kilkanaście. Na ich podstawie opisane i porównywane są systemy wczesnej edukacji" – powiedział w rozmowie z PAP dyrektor Instytutu Badań Edukacyjnych (IBE) Michał Federowicz.

Opinie na temat polskich przedszkoli przedstawiła Ineke Litjens z OECD, która gościła w listopadzie na seminarium zorganizowanym przez Instytut Badań Edukacyjnych w ramach cyklu „Badania i polityka edukacyjna”.

"Generalnie nasze przedszkola są w raporcie oceniane bardzo dobrze. Owszem, mamy jeszcze dużo do zrobienia, tak by 100 proc. dzieci miało zapewniony dostęp do edukacji przedszkolnej, ale robimy to konsekwentnie i bardzo starannie. Nasze rozwiązania zyskują uznanie w świetle porównań międzynarodowych przygotowywanych przez OECD." - zaznaczył Federowicz.

Zdaniem dyrektora IBE, do pozytywnych cech polskiej edukacji zaliczono systemowe myślenie o wczesnej edukacji oraz to, że liczba przedszkoli stale wzrasta. Bardzo dobrze oceniona w raporcie została nowa podstawa programowa. „Z przeprowadzonej na potrzeby raportu analizy wynikło, że wszystkie najważniejsze treści i wymagania zostały w podstawie uwzględnione. To też było chwalone" – powiedział Federowicz.

Pewnym nowym podejściem do wczesnej edukacji jest zwiększenie roli rejonowej szkoły podstawowej w zorganizowanym patrzeniu na rozwój dzieci w wieku przedszkolnym. "Na seminarium dowiedzieliśmy się, że np. w Holandii wszystkie przedszkola prowadzone są przez szkoły podstawowe. To tam dzień w dzień rodzice prowadzą swoje pociechy, które przy okazji patrzą na szkołę od tej najprzyjemniejszej strony, związanej z zabawą i kontaktem z innymi dziećmi. Słuchając tego miałem wrażenie, że u nas ciągle fetyszyzuje się przejście z przedszkola do szkoły i problem tkwi głównie w głowach ludzi dorosłych, podczas gdy rzeczywistość widziana oczami dziecka może być o wiele prostsza i może trzeba nam trochę tej prostoty" – mówił Federowicz.

Warto również zauważyć, że polscy nauczyciele przedszkolni są w grupie najlepiej wykształconych - każdy ma skończone studia wyższe i jeszcze się doszkala. Uczą się głównie przedmiotów zawodowych. Brakuje im natomiast szkoleń z trendów i teorii pedagogicznych oraz komunikacji, zwłaszcza z rodzicami.

(Źródło: PAP)

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Przerażająca wizja. Z jednej strony trzeba gonić za technologią która rozwija świat, z drugiej stron...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykład w czasach postpiśmienności, czyli szukanie drogi we mgle
Tak, najważniejszy jest tok rozumowania, opowieść o wiedzy i dochodzeniu do wniosków, odkryć. To się...
Wykładam matematykę i staram się postępować na przekór pewnego określenia czym jest wykład: to trans...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykłady w stylu programów popularnonaukowych?
Zawsze najważniejszym jest mieć coś do powiedzenia. Interesującego, ważnego, wartościowego. Dobrze j...
Jak widzę, odniósł się Pan do mojego komentarza, więc odpowiem.Programy B. Wołoszańskiego były różne...
Pani Anno, to co zamierzam napisać dotyczy zarówno psychologów szkolnych jak i pedagogów. I jedni i...
Drodzy Państwo, czy głupotę można nazywać po imieniu? Czy głupota ministra jest głupotą szkodliwą? C...
Jak się zadaje pytanie całej klasie to nie odpowiadają nieśmiali. Te rady są ok tylko dla tych, któr...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie