Laptopy wyborcze?

fot. Fotolia.com

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

Odniosę się do kolejnej zapowiadanej przez rząd inicjatywy w edukacji, tym razem laptop dla każdego ucznia klasy IV. Przypomnę, że obecnie trwa wydawanie 1 mld zł na Laboratoria Przyszłości - bez jakiegokolwiek wsparcia metodycznego i szkolenia nauczycieli. Samym sprzętem, choćby najnowszym, nie dokonamy trwałej zmiany jakościowej w polskiej szkole.

Chciałbym przypomnieć tutaj projekt Cyfrowa Szkoła (lata 2011-2013) i raport sporządzony przez profesjonalną firmę badawczą Millward Brown na temat komponentu badawczego w tym projekcie. Badania dotyczyły właśnie uczniów klas IV i na stronie 102 tego raportu można przeczytać: "Biorąc pod uwagę deklaracje samych uczniów klas czwartych szkoły podstawowej zjawisko e-wykluczenia wydaje się być raczej marginalne - aż 98,2% uczniów zadeklarowało posiadanie komputera w domu". To były lata 2012/2013, ale od tamtych lat mieliśmy zarazę i pewnie nie jest gorzej z wyposażeniem uczniów w komputery, które siłą rzeczy dodatkowo zostało "podrasowane". A i z Internetem nie jest źle. Bardzo ważne, że tamte badania dotyczyły także technologii w relacji szkoła - rodzice - administracja oświatowa w samorządach, czego brak w cytowanych w artykule badaniach. W tamtym raporcie jest wiele ciekawych informacji, np. rodzice woleliby, by ich pociechy zdobywały ostrogi informatyczne raczej pod okiem nauczycieli, a nie w domu przy swoim komputerze itp itd. Jeśli laptopy mają trafić do domów uczniów, to NIEZBĘDNA jest opinia rodziców, poza akceptacją takiego faktu. Nie udało mi się znaleźć tego raportu w sieci, nie rozpowszechniano go, bo jego konkluzje nie były zgodne z rządowymi opinia i decyzjami. Mogę na życzenie wysłać [tutaj Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.].

Jaki jest cel tej kolejnej "kiełbasy wyborczej", która nie pomoże ani szkole, ani rodzinom, ani uczniom? Może jednak najpierw należałoby przeprowadzić podobne badania i wtedy podjąć uzasadnione nimi decyzje? Rozdanie uczniom laptopów to początek problemów: technicznych w domach i w szkołach (100 dodatkowych laptopów w szkolnej sieci? ! przy tak niskiej przepustowości OSE?), z oprogramowaniem (legalność i swobodny dostęp do niego), a przede wszystkim - co z przygotowaniem nauczycieli do sytuacji, w której każdy uczeń siedzi przed swoim laptopem. Akurat w IV klasie są zajęcia z robotami kupowanymi w ramach Laboratoriów Przyszłości, ale laptopem się ich nie "obsługuje" - kupmy im więc jeszcze po tablecie! W kolejnym roku laptopy ma dostać kolejny rocznik itd, a co z tego będzie miała szkoła, teraz działająca już na wiekowym sprzęcie. Za kilka lat kolejna ekipa wymieni uczniom laptopy na nowe itd.! Co to ma wspólnego z rozwojem polskiej edukacji?!

A już zupełnie na dokładkę: czy uczniowie będą do swoich ciężkich, przeładowanych tornistrów dokładać jeszcze laptopa?

 

O autorze: Maciej M. Sysło jest matematykiem i informatykiem, profesorem UMK w Toruniu i Uniwersytetu Wrocławskiego. Pracuje również w Warszawskiej Wyższej Szkole Informatyki. Od prawie 30 lat kształtuje edukację informatyczną w polskich szkołach; autor podstaw programowych, podręczników, poradników, oprogramowania edukacyjnego; organizator konferencji krajowych i międzynarodowych, prelegent i wykładowca.

 

Przeczytaj także:

Cyfrowy upgrade polskiej edukacji

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Wspomnienie w początku lat 90-tych. W gazecie (chyba "Dziennik Polski") był zamieszczony artykuł o t...
Ppp napisał/a komentarz do Jak (nie) dokształcają się Polacy?
Odpowiedziałbym "tak - dawniej", jeśli chodzi o udział w kursie. Warto jednak zauważyć, że jak ktoś ...
Gość napisał/a komentarz do Uczeń przeszkadza w lekcji...
Ja się popytam, jak będą się czuły dzieci, które ten niesluchajacy nikogo i chodzący po klasie zaczn...
Świetny sposób uczenia dorosłości, odpowiedzialności i współpracy - bez osądzania, bez wzbudzania po...
A może chodzi o to, aby introwertycy uczyli się udziału w dyskusji.
Jacek napisał/a komentarz do Wyzwanie dla prawnika...
Janusz Korczak powiedział „nie ma dzieci, są ludzie”. I to jest prawda. Przecież każdy dorosły kiedy...
Obawiam się, że to może się często zmienić w atak 2:1 lub 3:1 - kiedy rodzice wezmą stronę dziecka (...
To się nazywa "zimny telefon" - metoda marketingowa polegająca na dzwonieniu do losowych ludzi, nie ...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie