Nauczyciele boją się, że technologie cyfrowe zniszczą ich autorytet – był to jeden z podstawowych wniosków z badań, które przeprowadziłem wraz z moim zespołem wśród nauczycieli i dyrektorów w województwie małopolskim. Bardzo wielu pedagogów, z którymi rozmawialiśmy, rezygnowało z wykorzystywania narzędzi cyfrowych na swoich lekcjach, bo świadomie lub nieświadomie obawiali się, jak to wpłynęłoby na ich autorytet. Lęk ten występował w trzech wariantach – postaram się je opisać trochę bardziej szczegółowo.
Cyfryzacja szkoły strategicznym wyzwaniem
Konferencja „Miasta w Internecie” (KMWI) od kilku lat jest miejscem wytyczania ścieżek rozwoju i transformacji polskiej oświaty XXI wieku. Jeszcze nigdy jednak w programie tego największego krajowego spotkania uczestników, decydentów i kreatorów transformacji cyfrowej nie poświęcono jej tyle miejsca. Swój udział w 18. Już edycji konferencji potwierdzili już m.in. przedstawiciele MEN, firm sektora edukacyjnego, oświaty i samorządowcy wszystkich szczebli, od których zależy rzeczywisty rozwój polskiego szkolnictwa w regionach.
Doradztwo jest teraz trendy
Doradztwo jest dziś modne, choć kojarzy się różnie. Dotyczy oddziaływania osoby doświadczonej, wykształconej, np. nauczyciela - mistrza na swego ucznia. Jest metodą słowną i praktyczną, często ma motywującą, inspirującą siłę. Kto jest dobrym doradcą? Kto potrafi wskazać właściwą drogę rozwoju. Czy takim doradztwem jest dziś tutoring? Oto lapidarne abc… nowego edukacyjnego doradztwa.
Przymus szkolny niekonstytucyjny?
Intencją Konstytucji wyraźnie jest pluralizm. Da się wybrać szkołę nie tylko prywatną, ale również prowadzoną przez jakiś kościół, jakieś stowarzyszenie lub – dajmy na to – Janusza Korczaka, gdyby się ponownie narodził. Janusz Korczak, podobnie A. S. Neill, twórca legendarnej Summerhill, a może nawet Platon albo Sokrates – wszyscy oni mogliby założyć w szkołę, korzystając z wolności nauczania, gwarantowanej przez Art. 73. Konstytucji.
Dziecko, smartfon czy tablet, nie ma problemu...
Z najnowszych badań wynika, że trzylatkowie na Wyspach Brytyjskich nie potrafią układać wieży z klocków, choć bez trudu pomykają po tablecie przemieszczając się pomiędzy kolejnymi ekranami i aplikacjami. Po analizie tych danych niektórzy polscy naukowcy zaczynają wieszczyć, że jak te trzylatki dorosną, nie będą potrafiły zaparkować samochodu... Dziwi mnie trochę ten alarmistyczny lament. A co jeśli sterowanie samochodem za kilkanaście lat odbywać się będzie przez ekran dotykowy? Albo poprzez komendy wydawane głosem?
Edukacja fachowców albo pseudowykształcenie
Matura i co dalej? Czy można wyobrazić sobie życie bez matury? Przy okazji egzaminów maturalnych co roku toczy się w Polsce dyskusja na temat jakości i celowości kształcenia. Czy jest to faktycznie ważny egzamin dojrzałości, czy tylko balon, który (co roku) pompujemy mitami w pogoni za (mniej lub bardziej trafnie wybranym) wykształceniem?
Co dalej z cyfryzacją szkół?
„Warunkiem koniecznym w dalszej cyfryzacji edukacji jest zapewnienie wszystkim szkołom infrastruktury z szerokopasmowym internetem” – powiedziała Marta Czapińska, Szefowa Gabinetu Politycznego Ministra w Ministerstwie Edukacji Narodowej, podczas zorganizowanej wczoraj konferencji „Cyfrowa Szkoła – perspektywa rządu, samorządu i szkoły”. O tym, jakie są kierunki działań i priorytety w nowoczesnym nauczaniu rozmawiali w Warszawie przedstawiciele rządu, władz lokalnych, oświaty i biznesu.