Jeśli zgodzimy się z poglądem, że otrzymywanie i wykorzystywanie informacji zwrotnej o swojej pracy jest najlepszym sposobem na doskonalenie, to zauważamy z przykrością, że nauczyciele są często jej pozbawieni. Największą przeszkodą w otrzymywaniu stałych i doskonalących informacji zwrotnych stanowi – brak czasu. Wszyscy wiemy, jak trudno jest opracować w szkole grafik obserwacji i przekonać do niej zespól nauczycieli. Dodatkowa praca nauczycieli poza szkołą i inne obowiązki powodują, że obserwacje mają miejsce rzadko i nauczyciele pracują bez pozyskiwania opinii o swojej pracy i bez możliwości dzielenia się dobrymi praktykami z innymi nauczycielami.
W artykule How to Plan and Run a Pilot for Video-Driven Teacher Observation Gerard Dawson autor opisuje pilotaż programu, polegający na wykorzystaniu w pracy nauczyciela nagrań. Pilotaż był przeprowadzony w stanie Illinois w Stanach Zjednoczonych w roku szkolnym 2017/2018.
Warto zwrócić uwagę na wskazówki, jakie daje autor dla organizacji takiego programu. W Polsce w szkołach nie mamy powszechnej praktyki obserwacji koleżeńskiej lekcji, a jeszcze rzadziej występuje nagrywanie lekcji. Jak widać w USA też nie jest to powszechna praktyka, warto skorzystać z ich doświadczeń.
Autor na początku artykułu zauważa, co moim zdaniem jest prawdą na całym świecie, że nauczyciele są w swojej pracy samotni, nie otrzymują informacji zwrotnej od innych nauczycieli, mentorów, czy coachy.
Po tym wstępie, pod którym my chyba też moglibyśmy się podpisać autor przechodzi do wspomnianego programu pilotażowego.
Dr. P.J. Caposey wizytator z Meridian Community USD 223 w Illinois uważa, że narzucona zewnętrzna ewaluacja pracy nauczyciela nie poprawia warsztatu pracy nauczycieli. Zdaniem Dr Caposey ewaluacja powinna służyć nie ocenie pracy nauczyciela, a jedynie doskonaleniu jego pracy.
Dr. Caposey zaproponował program pilotażowy polegający na nagrywaniu lekcji nauczycieli z użyciem platformy ADVANCEfeedback.
W artykule nie ma szczegółów na temat platformy, ale za to jest pięć wskazówek na temat programu, którymi dzieli się z nami autor:
Zacząć skromnie
Trzeba zacząć z małą liczbą nauczycieli, gdyż może być trudne pozyskanie chętnej grupy. Zauważono, że konieczne jest oswojenie nawet bardzo refleksyjnych i chętnych nauczycieli z kamerą filmową. Jeśli używane są specjalne narzędzia TIK, to nauczyciele muszą je znać. Najlepiej zacząć z grupą wolontariuszy, którzy mają już doświadczenie z refleksyjnym podejściem do swojej praktyki, a teraz zechcą ją rozszerzyć o zastosowanie video. Niektórzy nauczyciele w pilotażu zdecydowali się włączyć w omawianie lekcji uczniów poprzez pytanie o ich zaangażowanie w lekcję.
Po co to robimy?
Konieczne jest wytłumaczenie zarówno nauczycielom, jak i dyrektorom jaki jest cel, czemu ma służyć nagrywanie lekcji, że jedynym celem jest doskonalenie i wzmocnienie nauczycieli. Nauczyciele muszą wiedzieć w jaki sposób filmy będą wykorzystane i kto będzie miał do nich dostęp. W pilotażu ustalono, że filmy nie będą używane do oceny pracy nauczycieli. Decyzja o rozpoczęciu praktyki obserwacji lekcji poprzez ich nagrywanie powinna być wewnętrzną decyzją szkoły, a nie decyzją władz zewnętrznych.
Sprzęt
Wszyscy uczestniczący w przedsięwzięciu musza mieć dostęp do sprawnego sprzętu, którym potrafią się posługiwać W pilotażu używano laptopów, tabletów, telefonów komórkowych. Filmy nagrywano jednocześnie z różnych stron.
Warunki i wsparcie
Trzeba wcześniej ustalić i zadbać o warunki. Aby program dobrze szedł, trzeba zawczasu przewidzieć trudności i im przeciwdziałać. Uczestnicy musza mieć wsparcie od siebie nawzajem i od prowadzącego program. W pilotażu używana była wspólna platforma do pomocy bieżącej.
Konieczne są zgody rodziców
Jeśli nagrywamy uczniów, to potrzebujemy zgody rodziców na upowszechnianie wizerunku ich dzieci. Musimy szanować decyzje rodziców. Jeśli rodzice się nie zgadzają, to nie można filmować ich dziecka, co nie wyklucza filmowania innych uczniów, którzy takie zgody posiadają.
Podczas video konferencji podsumowującej pilotaż nauczyciele mówili, że informacje zwrotne jakie dostali na temat swoich lekcji dały im wskazówki, jak mają poprawić swoją praktykę nauczania.
Filmowania lekcji i ich omawianie stwarza nauczycielom szansę na poprawę, choć oczywiście nikogo nie zmusi do zmiany swojej praktyki.
Szerszy cel pilotażu polegał na tym, aby pomagać doskonalić się nauczycielom, a nie poprawiać ich warsztat.
Notka o autorce: Danuta Sterna – była nauczycielka matematyki i dyrektorka szkoły, ekspertka merytoryczna w programie Szkoła Ucząca Się (SUS) (prowadzonym przez CEO i PAFW), autorka książek i publikacji dla nauczycieli, propaguje ocenianie kształtujące w polskich szkołach. Niniejszy wpis pochodzi z jej bloga w partnerskiej platformie Edunews.pl – www.osswiata.pl.
Ostatnie komentarze