Webcamy pomagają niepełnosprawnym uczniom

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times
Narzędzia edukacyjne Dzięki nowoczesnemu sprzętowi, ciężko chore lub niepełnosprawne dzieci mogą uczestniczyć w szkolnych zajęciach. Dotąd skazane były na nauczanie indywidualne, a przez to zupełnie pozbawione możliwości widywania się z rówieśnikami. Kamery internetowe montowane w szkołach nareszcie pozwalają im uczestniczyć w lekcjach bez wychodzenia z domu.
 
Od dawna wiadomo, że dzieci, które z różnych powodów nie mogą uczestniczyć w zwykłych zajęciach w szkole, bardzo boleśnie odczuwają brak kontaktu z rówieśnikami. Czują się wykluczone, a nauczyciel, który udziela im lekcji w domu, zazwyczaj nie jest w stanie zrekompensować im nieobecności w szkole. Tymczasem nie wystarczy tylko zadbać o możliwość efektywnej nauki dla takich uczniów, ale zastanowić się jak maksymalnie ułatwić im kontakt z rówieśnikami.

Washington Post przywołuje historię siedmioletniej Becky Wilson, która co rano włącza swojego laptopa wyposażonego we wbudowaną kamerę internetową. Dzięki niej, dziewczynka uruchamia czat i dzięki kamerze umieszczonej w jej klasie może, jak inne dzieci, zameldować swoją gotowość do zajęć. Becky od dzieciństwa choruje na białaczkę i ta choroba powoduje, że często nie jest w stanie uczestniczyć osobiście w szkolnych zajęciach w swojej podstawówce. Dzięki nowoczesnej technologii dostała możliwość uczestnictwa w zajęciach. Kamera zamontowana w klasie przekazuje obraz i dźwięk, a laptop umożliwia reszcie uczniów rozmowę, a nawet wspólną pracę z Becky. Oczywiście taki sprzęt nie należy do najtańszych, ale został on ufundowany ze środków Towarzystwa wspierającego chorych na Białaczkę i Chłoniaka (Leukemia and Lymphoma Society). W sumie sprzęt otrzymało sześcioro dzieci, biorących udział w programie onkologicznym prowadzonym przez Georgetown Univeristy. Becky testowała to rozwiązanie jako pierwsza, właśnie z powodu częstego wymuszonego pobytu w domu.

Nie samą nauką dziecko żyje
Dyrektor oddziału onkologicznego w Georgetown, Aziza Shad docenia wartość takich programów: „Dostępność tego typu technologii to prawdziwy punkt zwrotny w leczeniu dzieci chorych na nowotwory i inne poważane schorzenia. Bardzo tęsknią za nauczycielami, znajomymi z klasy. Te laptopy z kamerami są idealną metodą zapewniającą im na uczestnictwo w lekcjach i bycie na bieżąco z tym, co dzieje się w szkole”. Kontakt ze zdrowymi dziećmi pomaga też dzieciom takim jak Becky  lepiej poznać specyfikę swojej choroby, a jej rówieśników uczy tolerancji i zrozumienia dla cudzej słabości. Na przykład dziewczynka często tłumaczy swoim kolegom co się z nią dzieje i dlaczego  źle się czuje. Szczególnie, że na białaczkę choruje od ponad dwóch lat, a po remisji choroby miała możliwość uczęszczania do normalnego przedszkola. Niestety po złamaniu ręki jej odporność znowu zmalała i nie mogła kontynuować nauki. Szkoła podstawowa do której uczęszcza chora uczennica zapewnia jej zajęcia w domu, gdzie nauczycielka przerabia z nią zaległy materiał oraz odrabia pracę domową. Natomiast kamera zaspokaja jej potrzeby społeczne i pozwala na interakcję i żywy kontakt z kolegami. Mama Becky też jest bardzo zadowolona z tej sytuacji: „To bardzo mądra dziewczynka i na pewno nie miałaby problemu z nadrobieniem zaległości z lekcji. Ale kamery nadrabiają ten wymiar, którego jej najbardziej brakuje”.

Nauczycielka Becky, Lainie Ortiz, mówi, że połączenie wideo jest cennym doświadczeniem również dla reszty dzieciaków: „Widzą, że dobrze się czuje. To dla nich świetne doświadczenie. Kiedy Becky podłącza się do czatu wszystkie dzieciaki biegną do komputera, żeby się z nią przywitać”. Ortiz dodaje, ze kamera jest zainstalowana tak, żeby Becky miała pełny widok, zarówno na nią, jak i na kolegów. Zupełnie jak gdyby znajdowała się tam osobiście. Kiedy dziewczynka chce się zgłosić do odpowiedzi podnosi rękę i czeka aż nauczycielka poprosi ją do odpowiedzi. W czasie wspólnej lektury, Ortiz przybliża książkę do kamery, żeby Becky również mogła zobaczyć obrazki. To tym bardziej cenne, że po zakończeniu terapii, Becky właśnie wróciła do szkoły i może włączyć się w normalny nurt szkolnego życia, bez poczucia, że coś straciła. „Jest przyzwyczajona do udziału w zajęciach, chociaż na pewno będzie musiała przywyknąć do szkolnego planu dnia. Dzieciaki chętnie bawią się z nią i wygłupiają” mówi nauczycielka. Becky pochwaliła się natomiast, że od powrotu do szkoły może brać udział w najprzyjemniejszej części szkolnego życia, czyli w przerwach.
 
http://www.hopecam.org

Program wprowadzony w Georgetown nie jest pierwszą taką inicjatywą w Stanach. W Reston działa organizacja pozarządowa o nazwie Hopecam (Kamera Nadziei), która oferuje podobne wsparcie dla dzieci chorych na raka, wymagających opieki w domu. Od 2003r. objęła swoją pomocą 75 dzieci.

(Źródło:The Washington Post)

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Przerażająca wizja. Z jednej strony trzeba gonić za technologią która rozwija świat, z drugiej stron...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykład w czasach postpiśmienności, czyli szukanie drogi we mgle
Tak, najważniejszy jest tok rozumowania, opowieść o wiedzy i dochodzeniu do wniosków, odkryć. To się...
Wykładam matematykę i staram się postępować na przekór pewnego określenia czym jest wykład: to trans...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykłady w stylu programów popularnonaukowych?
Zawsze najważniejszym jest mieć coś do powiedzenia. Interesującego, ważnego, wartościowego. Dobrze j...
Jak widzę, odniósł się Pan do mojego komentarza, więc odpowiem.Programy B. Wołoszańskiego były różne...
Pani Anno, to co zamierzam napisać dotyczy zarówno psychologów szkolnych jak i pedagogów. I jedni i...
Drodzy Państwo, czy głupotę można nazywać po imieniu? Czy głupota ministra jest głupotą szkodliwą? C...
Jak się zadaje pytanie całej klasie to nie odpowiadają nieśmiali. Te rady są ok tylko dla tych, któr...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie