Co Ty wiesz o... swoim miejscu zamieszkania?

fot. Fotolia.com

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

Wakacje. Wiejski klimat. Kawa i relaks. Tak zaczęło się wymyślanie, a w zasadzie zastanawianie się nad tym, co tak naprawdę wiem o miejscu, w którym teraz jestem?

Po „odkopaniu” w głowie różnych informacji doszedłem do wniosku, że nic. Zacząłem googlować, przeglądać strony internetowe i znalazłem wiele, ciekawych informacji – na przykład tę, że dosłownie zaraz za bramą, znajduje się zejście do uroczyska (jak podaje Wikipedia Uroczysko – część lasu o orientacyjnym znaczeniu, bez ściśle oznaczonych granic; jest to miejsce związane zwykle ze szczególnym wydarzeniem legendarnym, legendą, kurhanem, czy w którym występują charakterystyczne cechy przyrodnicze) – czad, nie? W ten sposób zrodził się pomysł na pierwsze lekcje we wrześniu, takie „rozruchowo-mózgowe”. W sumie nic odkrywczego, wielu z nas nauczycieli pracuje w ten sposób. Po prostu wykorzystujemy z uczniami dobrodziejstwa zwane smartfonami, Internetem i działa. Robimy ciekawe, inspirujące rzeczy, buszując w „Internetach”, ciągle się ucząc i odkrywając coś nowego. Łączymy przyjemne z pożytecznym. Ale do brzegu…

Stworzyłem prostą kartę, o miejscu zamieszkania z przeznaczeniem (chyba) dla każdego ucznia z SP (a nawet starszego), ponieważ odnoszę nieodparte wrażenie, że uczniowie wiedzą czasami więcej o zabytkach historycznych, budynkach, postaciach w innych miejscach niż w swojej mieścinie. Zatem zapytajmy uczniów o to, co fajnego jest w miejscu, gdzie mieszkają. Może są tu właśnie jakieś zabytki, współczesne budowle, może ważne postacie historyczne lub współczesne osobistości, celebryci, influencerzy mieszkali lub odwiedzili to miejsce… Wykorzystajmy Internet, by zebrać dane statystyczne, przeczytajmy różne ciekawostki.

Kartę możecie wydrukować, rozdać uczniom i działać. Zachęcam Was do tego, żeby ją też modyfikować, gdyby czegoś zabrakło.

Odkrywajcie na nowo miejsca, które dobrze (?) znacie.

 

Notka o autorze: Mateusz Łysek jest nauczycielem historii w szkole podstawowej. Twórca w sieci - prowadzi fanpejdż Belfry Bazgrolą. Pasjonat myślenia wizualnego, alternatywnych metod uczenia się i nauczania. Interesuje się rysunkiem, sketchnotingiem, nowymi technologiami oraz edukacją demokratyczną. Niniejszy wpis ukazał się w blogu Superbelfrów. Licencja CC-BY-SA.

 

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Justyna napisał/a komentarz do Nauczyciele jako problem społeczny
... i co to za określenie "świetliczanka" :( To jest nauczyciel z takimi samymi kwalifikacjami jak P...
Justyna napisał/a komentarz do Nauczyciele jako problem społeczny
Całkowicie się z Panią nie zgadzam, że nauczyciel WSPÓŁORGANIZUJĄCY nie przygotowuje się do zajęć! Ł...
Eleonora napisał/a komentarz do Nauczyciele jako problem społeczny
Poniosły emocje tego dyrektora i nie ma prawa wygadywać takich bzdur: (cyt) "trwają w niekoniecznie ...
Jan napisał/a komentarz do Kłopoty ze szkolnym ocenianiem
Bardzo się cieszę że udało mi się dojść do, co prawda wtórnego, odkrycia które, o czym nie wiedziałe...
Jan napisał/a komentarz do Nauczyciele jako problem społeczny
Zróżnicowanie pensum - gdybyż to było takie proste! Nauczyciele coraz częściej będą mieli uprawnieni...
Sylwia napisał/a komentarz do Nauczyciele jako problem społeczny
Autor, jako dyrektor szkoły, musi wiedzieć, że problemem częściej jest nie przekraczanie 40-godzinne...
Jarosław Pytlak napisał/a komentarz do Kłopoty ze szkolnym ocenianiem
@Jan - no proszę, potwierdził Pan słuszność tego, co robimy w klasach 4-6 SP w szkole STO na Bemowie...
Ppp napisał/a komentarz do Sprawdzian 13+ i Domowe Zasady Ekranowe
Autorzy chyba nigdy nie byli dziećmi i nie wiedzą, jak może wyglądać egzekucja tych wskazań. Rozumie...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie