Piękno wizualizacji danych

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times
innowacje w edukacjiJak odnaleźć się w dżungli złożonych danych, które docierają do nas każdego dnia? Rzecz jasna – wszyscy chorujemy na ich nadmiar. Przesyt powoduje często zupełne zobojętnienie lub poczucie zagubienia. Zważywszy, że ilość informacji będzie ciągle rosnąć, warto zastanowić się, zwłaszcza w kontekście naszych uczniów, jak sobie radzić z ich przetwarzaniem?
 
Według Davida McCandlessa, brytyjskiego dziennikarza i grafika, fascynujego się przekładaniem na język grafiki faktów, idei, statystyk, z pomocą może przyjść nam umiejętność wizualizacji informacji, a następnie znajdowania niezwykłych prawidłowości i połączeń, które mogą zmienić nasz sposób postrzegania świata.

Gdy stykamy się w gazecie z liczbami lub gdy docierają do nas informacje odarte z kontekstu, nasz umysł podejmuje się ich analizy, która niekoniecznie przekłada się na rzeczywiste rozumienie problemów i ich skali. Natomiast – jak sugeruje w swym wystąpieniu McCandless – potrzebujemy mapy informacji, ich syntezy i ukazania wzajemnych odniesień. Zyskujemy je właśnie poprzez wizualizację informacji, czyli „zamianę w krajobraz poznawany oczami“. Zmysł wzroku, który chłonie miliony impulsów poza naszą świadomością, będąc wrażliwy na zmianę kolorów, kształtów i wzorów, jest naszym wielkim sprzymierzeńcem w nauce i rozumieniu. „Łącząc język oka z językiem umysłu, który opiera się na słowach, liczbach i konceptach, zaczynamy mówić dwoma językami na raz, jeden wzmacnia drugi“ – przekonuje autor.

Jakie wnioski płyną dla edukacji z tego wystąpienia - co najmniej dwa. W dobie, gdy wszyscy jesteśmy wzrokowcami i domagamy się wizualnego aspektu informacji (jak mawia McCandless) uczenie wyłącznie poprzez tekst jest nieefektywne i nużące, zwłaszcza dla młodego pokolenia. Po drugie autor implikuje, że „kopiuj-wklejące“ podejście naszych uczniów do Internetu wynika z faktu, że stawiamy im złe pytania. Gdybyśmy postawili przed nimi rzeczywiste wyzwania polegające na zebraniu wielu danych, porównaniu ich i przedstawieniu w ciekawej formie graficznej, moglibyśmy mówić o kreatywnym i sensotwórczym uczeniu się.

 
(Źródło: TED Talks)
 
 

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Ppp napisał/a komentarz do Jak książeczki uczą rozmawiać?
Mama opowiadała mi, że zacząłem mówić bardzo późno, ale jak już zacząłem - od razu pełnymi zdaniami,...
Przerażająca wizja. Z jednej strony trzeba gonić za technologią która rozwija świat, z drugiej stron...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykład w czasach postpiśmienności, czyli szukanie drogi we mgle
Tak, najważniejszy jest tok rozumowania, opowieść o wiedzy i dochodzeniu do wniosków, odkryć. To się...
Wykładam matematykę i staram się postępować na przekór pewnego określenia czym jest wykład: to trans...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykłady w stylu programów popularnonaukowych?
Zawsze najważniejszym jest mieć coś do powiedzenia. Interesującego, ważnego, wartościowego. Dobrze j...
Jak widzę, odniósł się Pan do mojego komentarza, więc odpowiem.Programy B. Wołoszańskiego były różne...
Pani Anno, to co zamierzam napisać dotyczy zarówno psychologów szkolnych jak i pedagogów. I jedni i...
Drodzy Państwo, czy głupotę można nazywać po imieniu? Czy głupota ministra jest głupotą szkodliwą? C...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie