Dixit w edukacji szkolnej

fot. Dixit - Marlena Kowalska

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

Pomocą dydaktyczną, która intryguje i która niesie ogrom możliwości edukacyjnych niewątpliwie są karty z gry Dixit. Kiedy pojawiają się na lekcjach, uczniowie zazwyczaj wstrzymują oddech. Wiedzą, że lekcja będzie pełna niespodzianek. Bo Dixit to jedna niewiadoma. Piękne, bajkowe, pełne symbolicznych znaczeń karty sprawiają, że tylko od naszej wyobraźni zależy, co stanie się podczas zajęć. Gra skojarzeń to oczywiście podstawa wspólnej zabawy. Jedna lekcja z tymi kartami zazwyczaj pozostawia wśród uczniów niedosyt.

Dlatego warto, by Dixit zagościł nieco dłużej na lekcjach i stał się fundamentem projektu edukacyjnego.

W związku z tym mam taką propozycję na ten rok szkolny – gra Karta Ci (pod)powie… i kilka zasad:

1. Uczniowie pracują indywidualnie.

2. Każdy tworzy dokument w chmurze (Google), by łatwy dostęp do opowieści mieli wszyscy uczniowie.

3. W każdym miesiącu są losowane trzy karty, które stają się bazą fabuły (te same dla wszystkich w klasie).

4. Zarys pracy powstaje w czasie lekcji, w domu opowieść jest doskonalona.

W ciągu sześciu miesięcy uczniowie tworzą logicznie ze sobą połączone odcinki opowieści, zawierając w nich konkretne formy wypowiedzi:

  • listopad – opis miejsca
  • grudzień – zaproszenie
  • styczeń – charakterystyka
  • luty – przepis
  • marzec – recenzja
  • kwiecień – streszczenie

5. Każdy napisany odcinek podlega ocenie koleżeńskiej i samoocenie (uczniowie piszą komentarze w dokumencie).

6. Szczególną uwagę uczniowie zwracają nie tylko na poprawność merytoryczną, ale przede wszystkim językową, ortograficzną i interpunkcyjną – wzajemnie wskazują sobie, które fragmenty powinny być poprawione.

7. Na zakończenie działań projektowych zostaną wybrane najbardziej intrygujące opowieści, a uczniowie umotywują swoje wybory.

Taki długotrwały kontakt z kartami z pewnością przyczyni się do rozwijania uczniowskiej wyobraźni, kreatywnego myślenia oraz kształcenia umiejętności typowo polonistycznych, zatem – miłego tworzenia.


Notka o autorce: Marlena Kowalska – nauczyciel języka polskiego w Katolickiej Szkole Podstawowej im. Św. Jana Bosko w Piotrkowie Trybunalskim, autorka bloga szkoła inaczej – widziane oczami nauczyciela… Niniejszy tekst ukazał się w blogu Superbelfrów i został nieznacznie zmieniony przez Marcina Polaka. Licencja CC-BY-SA (nie dotyczy zdjęć).

 

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Przerażająca wizja. Z jednej strony trzeba gonić za technologią która rozwija świat, z drugiej stron...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykład w czasach postpiśmienności, czyli szukanie drogi we mgle
Tak, najważniejszy jest tok rozumowania, opowieść o wiedzy i dochodzeniu do wniosków, odkryć. To się...
Wykładam matematykę i staram się postępować na przekór pewnego określenia czym jest wykład: to trans...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykłady w stylu programów popularnonaukowych?
Zawsze najważniejszym jest mieć coś do powiedzenia. Interesującego, ważnego, wartościowego. Dobrze j...
Jak widzę, odniósł się Pan do mojego komentarza, więc odpowiem.Programy B. Wołoszańskiego były różne...
Pani Anno, to co zamierzam napisać dotyczy zarówno psychologów szkolnych jak i pedagogów. I jedni i...
Drodzy Państwo, czy głupotę można nazywać po imieniu? Czy głupota ministra jest głupotą szkodliwą? C...
Jak się zadaje pytanie całej klasie to nie odpowiadają nieśmiali. Te rady są ok tylko dla tych, któr...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie