Ze świata edukacji
43% rodziców obawia się uwodzenia dzieci online, w tym kontaktów ze sprawcami wykorzystania seksualnego lub nakłaniania do prostytucji. Jest to najczęściej wymieniane ze wszystkich zagrożeń dla dzieci online[1]. Potencjalnie każde dziecko może doświadczyć niebezpiecznych kontaktów w sieci. Możliwość nawiązania kontaktu przy zachowaniu złudnego poczucia bezpieczeństwa ułatwia komunikację i zwiększa ryzyko manipulacji lub wykorzystania. Co dziesiąty nastolatek był uwodzony w Internecie – odpowiednio 14% dziewcząt i 5% chłopców w wieku 13-17 lat[2].
Umiejętność sporządzania notatek przydaje się każdemu człowiekowi. Notatka i zawarta w niej refleksja jest głównym obszarem dla uczenia się. Dobrze, aby uczniowie nauczyli się je robić już w szkole podstawowej. Ale dla wielu uczniów nawet w szkole średniej robienie notatek jest trudne. W tym wpisie kilka pomysłów na sensowne notowanie.
Przygotowując się do roli nauczycielki, nie myślałam o tym, że praca z dziećmi obejmuje również współpracę z ich rodzicami. Nie zdawałam sobie sprawy, że będą mi potrzebne umiejętności, których nikt na studiach nie uczył. Nie wiedziałam, w jaki sposób przekazać rodzicom informację, że ich dziecko ma z czymś problem. Nie umiałam rozmawiać z rodzicem, który przychodzi do szkoły, by wyrazić swój sprzeciw, niezadowolenie albo żal, że jego zdaniem dziecku dzieje się krzywda.
Więcej
-
Transformacja przestrzeni szkoły powinna zaczynać się od zmiany w nastawieniu całej społeczności szkolnej i odpowiadać na potrzeby nauczycieli i uczniów związane z koncepcją pedagogiczną, jaka przyjęta została w szkole. Coraz więcej osób związanych z edukacją formalną zaczyna zdawać sobie sprawę z tego, że metody, jakie stosujemy w szkole oraz treści programowe muszą ulec zmianie, jeśli chcemy nadążyć za zmieniającym się światem. Musimy ponownie przeanalizować i wymyślić edukację – nauczanie i uczenie się – od nowa, na miarę XXI wieku. Dotyczy to także korzystania z przestrzeni, w których uczymy (się).
Transformacja przestrzeni szkoły powinna zaczynać się od zmiany w nastawieniu całej społeczności szkolnej i odpowiadać na potrzeby nauczycieli i uczniów związane z koncepcją pedagogiczną, jaka przyjęta została w szkole.
-
Myślenie wizualne sprawdza się doskonale w szkole, pozwala wykorzystać niespożyte pokłady dziecięcej kreatywności. Spróbujcie!
Myślenie wizualne powoli znajduje swoje miejsce w szkołach. Coraz częściej przekonują się do tej metody nauczyciele, a i uczniowie chętnie podchwytują tę metodę uczenia się. Bo naprawdę warto!
-
Góry Zachowania jest to sprawdzone narzędzie służące działaniom wychowawczym w szkole
Góry Zachowania to sposób na rozwijanie refleksji dzieci nad własnym zachowaniem w szkole.
-
Świetny pomysł dla szkół. Wolne piątki - czyli taki dzień w tygodniu, w którym to uczniowie decydują i planują, co będą robili.
Wolne piątki - czyli taki dzień w tygodniu, w którym to uczniowie decydują i planują, co będą robili. To dobry czas i przestrzeń dla twoich uczniów.
-
Polska szkoła ciągle jest w budowie - zastanówmy się jakie nas jeszcze czekają prace.
Czy można zobaczyć zmiany, które powinny nastąpić w polskiej szkole, poprzez odniesienie do 12 prac Herkulesa?
Narzędzia nowoczesnego nauczyciela
Zwlekałem z tym tekstem, by emocjonalny kurz wzniesiony przez Adolescence (pol. Dojrzewanie) nieco opadł i można było uwolnić się od oczywistych pytań (i odpowiedzi), które serial sprowokował, zwłaszcza w kontekście szkoły. Bardziej niż sama fabuła i warsztat twórców, zainteresował mnie odbiór społeczny przedstawionego problemu. Do szybszego podjęcia tematu skłoniły mnie jednak wydarzenia na Uniwersytecie Warszawskim. Choć między serialową fikcją a przerażającą rzeczywistością, której, „dzięki” nowoczesnej technologii informacyjnej byliśmy niemal naocznymi świadkami, nie ma żadnego związku, z łatwością można zdemaskować niektóre mechanizmy ich społecznej percepcji.
Korzystanie z internetu jest „wtopione” w codzienność młodzieży. Nie jest to narzędzie, a przestrzeń, w której realizują różne potrzeby. Często balansują między ochroną swojej prywatności, lękiem przed hejtem, a chęcią bycia lubianym i popularnym. To wyniki badań jakościowych, które są częścią raportu „Dojrzeć do praw”. Pełne opracowanie z monitoringu praw dziecka w środowisku cyfrowym Fundacja Orange opublikuje jesienią.
Kierunki polityki oświatowej to główne cele i działania, które państwo określa jako najważniejsze dla systemu edukacji w danym okresie. Te na rok 2025/26 zostały ogłoszone wyjątkowo wcześnie, bo już 21 maja. Dla szkół – może mieć to znaczenie pod kątem planowania działań dydaktycznych i wychowawczych.
Szkoła – jeśli ma przetrwać jako instytucja znacząca – nie może być jedynie miejscem przekazywania wiedzy ani narzędziem do przygotowywania uczniów do testów i egzaminów w rywalizacji o miejsca w rankingach. Nadal traktujemy ją jako jedyne miejsce dostępu do informacji i budowania wiedzy. Szkoła musi na nowo stać się szkołą charakteru – miejscem formowania sumienia, woli i odpowiedzialności. Nie chodzi o nową podstawę programową czy nowy system awansu zawodowego. Chodzi o nowy (a może odnowiony) sposób myślenia o wychowaniu – jako o odważnym i odpowiedzialnym prowadzeniu młodego człowieka przez nauczyciela ku dojrzałości.
Sposób spędzania wolnego czasu przez uczniów w ostatnich czasach znacząco się zmienił. Jeszcze dwie, trzy dekady temu dzieci większość popołudni spędzały na podwórku, grając w piłkę, jeżdżąc na rowerze czy bawiąc się z rówieśnikami. Obecnie, według badań, młodzież spędza średnio 6-8 godzin dziennie w pozycji siedzącej: w szkole, w domu, przed komputerem, z telefonem w ręku. Raport Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) wskazuje, że jedynie 20% młodych ludzi spełnia zalecenia dotyczące minimalnej dawki aktywności fizycznej, czyli 60 minut umiarkowanego ruchu dziennie. To alarmujące dane, które pokazują, jak poważnym problemem stał się brak ruchu wśród uczniów.
Postawione pytanie trudno rozstrzygnąć bez pogłębionych badań naukowych dotyczących sposobu, w jaki korzystamy z technologii w życiu zawodowym i osobistym, do jakich celów jej używamy, jakie swoje kompetencje dzięki niej rozwijamy, a jakie wręcz przeciwnie - są marginalizowane i zapominane. Takich badań jeszcze nie ma (i pewnie długo nie będzie), niemniej jednak w dyskusjach i mediach pojawiają się różne cząstkowe dane, które powinny wzmacniać naszą ostrożność i czujność w tym szczególnym "cyfrowym zastępstwie", którego w mniejszej lub większej skali już doświadczamy.
Inspiracją do napisania tego tekstu była lektura eseju Sama Presslera i Pete’a Davisa „Nowe amerykańskie przebudzenie”[1], w którym autorzy wzywają do odnowy społecznej opartej na wspólnocie, sensie i duchowości działania. Ich refleksja o potrzebie odzyskania głębi relacji i znaczenia w świecie zdominowanym przez technologię pobudziła mnie do postawienia pytania, czy model IALE może być odpowiedzią nie tylko dydaktyczną, ale także kulturową? I czy relacja człowiek–AI może stać się przestrzenią dialogu o sens, a nie tylko optymalizacji poznania? Ten tekst jest próbą odpowiedzi właśnie na te pytania.
Jak pokazują badania, nauczyciele, którzy potrafią adaptować się do dynamicznych, a często niesprzyjających warunków, notują niższy poziom stresu i wypalenia zawodowego, większe zaangażowanie i satysfakcję z pracy, większą motywację i chęci pełnienia roli zawodowej, poczucie własnej skuteczności i – ogólnie rzecz biorąc – dobrostan.
W Polsce nie istnieje centralny zakaz korzystania z telefonów w szkołach. Decyzje w tej sprawie pozostawiono poszczególnym placówkom, co wzmacnia autonomię szkół, ale budzi wątpliwości części rodziców i nauczycieli. Ministerstwo Edukacji Narodowej rozważa ograniczenia w klasach I–III, jest też świadome zagrożeń dla starszych uczniów i uczennic, jednak nadal brakuje konkretnych decyzji oraz jednolitych wytycznych. Takie rekomendacje mogą wskazywać główne kierunki i sposoby wprowadzania ograniczeń i zakazów w szkołach, ale pozostawią szkolnym władzom i społecznościom przestrzeń do samodzielnych ustaleń, dopasowanych do ich potrzeb.
Coraz wyraźniej widać, że sztuczna inteligencja przestaje być jedynie narzędziem wspierającym nauczycieli. Staje się ona również aktywnym partnerem poznawczym, współtwórcą treści, katalizatorem myślenia.
W świecie, w którym technologia coraz silniej przenika do każdej sfery życia, edukacja nie może pozostawać w tyle. Odpowiedzią na potrzeby nowoczesnej szkoły jest myWally – przełomowe urządzenie interaktywne, które zmienia sposób prowadzenia zajęć, wprowadzając ruch, zaangażowanie i pełną intuicyjność obsługi.
Od momentu pojawienia się pierwszych modeli AI zastanawiam się, jak mogą one zmienić edukację. Poszukiwałem możliwości ich zastosowania w szkolnej dydaktyce. Czasami rewolucje zaczynają się cicho – nie od wielkich manifestów, ale od małych decyzji nauczyciela, który pyta: „A co, jeśli pozwolę uczniowi porozmawiać z AI o tym, co go ciekawi?”. Tak może zacząć się zmiana. I właśnie tak – od pytań, nie od odpowiedzi – zaczęła się moja droga do koncepcji IALE.
Tworząc i projektując materiały dedykowane edukacji online warto pamiętać o jednej z najważniejszych ich funkcji – interaktywności. Bezpośrednio wpływa ona na aktywności i interakcję osoby uczącej się. Jest też jednym z elementów, które decydują o atrakcyjności materiału edukacyjnego. Dzięki interaktywności uczniowie mogą angażować się w treść, łatwiej zapamiętywać czy otrzymywać informacje zwrotne.
W dobie rosnących wyzwań zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży coraz więcej krajów szuka sposobów na skuteczne wspieranie dobrostanu uczniów. Jednym z najbardziej inspirujących przykładów jest Norwegia – państwo, które traktuje dobrostan nie jako dodatek, ale fundament systemu edukacyjnego. Przedstawię inspiracje płynące z programu „Pięć radości”.
Kontekst ma duże znaczenie. Dlatego w tytule pojawiło się stanowisko i nazwa uczelni. Na refleksję trzeba czasu i okoliczności. Trzeba przystanąć w zabieganym życiu i przyjrzeć się zachodzącym procesom. Te słowa, które otwierają niniejszy esej, stanowią klucz do zrozumienia ewolucji mojej własnej praktyki dydaktycznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W natłoku codziennych obowiązków, przygotowywania zajęć i spotkań ze studentami, rzadko zdarza się chwila na głębszą autorefleksję nad metodami, które stosujemy. Jednakże, pewna systematyczność w działaniu i otwartość na nowe możliwości sprawiły, że niemalże naturalnie i niezauważenie wkroczyłem w obszar, który dziś definiowany jest jako blended learning.
Sztuczna inteligencja może zrewolucjonizować naukę, także języków obcych, ale pod warunkiem, że będzie służyć ludziom, a nie ich zastępować. British Council przedstawia raport, w którym apeluje o etyczne, sprawiedliwe i inkluzywne wykorzystanie AI w edukacji – zwłaszcza w nauce, nauczaniu i ocenianiu języka angielskiego. Dokument Human-centred AI: Lessons for English Learning and Assessment porusza potrzebę przyjęcia podejścia bardziej skupionego na człowieku przy wyborze i wdrażaniu technologii. Ta rekomendacja opiera się na badaniach i jasno określonych celach edukacyjnych, a w jego centrum znajdują się potrzeby uczniów i uczenic oraz większa inkluzywność.
Współczesna edukacja stoi przed wyzwaniem dostosowania się do dynamicznie zmieniającego się świata technologii i informacji. Nauczyciele poszukują narzędzi, które nie tylko ułatwią przekazywanie wiedzy, ale także zwiększą efektywność nauczania oraz zaangażowanie uczniów. W odpowiedzi na te potrzeby, Microsoft wprowadził Akceleratory nauki – zestaw narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, mających na celu wsparcie zarówno nauczycieli, jak i uczniów w procesie edukacyjnym.
Czujniki i aplikacje, w które wyposażone są nowoczesne tablety i smartfony, umożliwiają prowadzenie zajęć, które dłużej zostaną w pamięci uczniów – nie tylko fizyki, biologii czy geografii, ale także języka polskiego czy historii. Sporo mówimy od kilku lat o negatywnej stronie korzystania z urządzeń mobilnych przez uczniów w szkole i poza nią, ale praktycznie w ogóle o tym, że technologie mogą pomóc w nauce. Ten potencjał w edukacji szkolnej wciąż nie jest w pełni wykorzystywany, a szkoda. Może szkoły skorzystają z nowej propozycji, czyli ORBIUM?
Przygotowując się do roli nauczycielki, nie myślałam o tym, że praca z dziećmi obejmuje również współpracę z ich rodzicami. Nie zdawałam sobie sprawy, że będą mi potrzebne umiejętności, których nikt na studiach nie uczył. Nie wiedziałam, w jaki sposób przekazać rodzicom informację, że ich dziecko ma z czymś problem. Nie umiałam rozmawiać z rodzicem, który przychodzi do szkoły, by wyrazić swój sprzeciw, niezadowolenie albo żal, że jego zdaniem dziecku dzieje się krzywda.
Dania zwyciężyła w globalnym rankingu 2025 FM Resilience Index, zostając po raz drugi z rzędu najbardziej rezylientnym, czyli odpornym na kryzysy, krajem na świecie. Wiele spośród duńskich praktyk można przenieść na polski grunt, zaczynając od szkół, a ich edukacyjna rola w tym temacie może znacznie wykraczać poza lekcje przyrody czy WOS-u.
Niemal bez echa w edukacyjnej bańce przeszło ogłoszenie projektu nowej podstawy programowej wychowania fizycznego. Może zdecydowała kampania prezydencka, może znużenie środowiska kolejnymi działaniami reformatorów z MEN/IBE, a najpewniej po prostu sam przedmiot, który ani nie jest nowy, ani specjalnie kontrowersyjny.
Wielu nauczycieli cierpi na perfekcjonizm. Wszystko musi być idealne i bezbłędne. Taka postawa nauczyciela odbija się niekorzystnie na uczniach. Otrzymują komunikat, że nie powinni popełniać błędów.
Czy nauczyciel (edukator) to wolny zawód? Tak, wolny jak lekarz czy prawnik a mniej jako urzędnik państwowy. Czy kiedykolwiek zastanawialiście się, kim tak naprawdę jest dzisiejszy nauczyciel? Czy to wciąż ten sam pan/pani zza biurka, przekazujący suchą wiedzę niczym urzędnik stemplujący dokumenty? Czas na rewolucję w myśleniu! Coraz śmielej możemy mówić o edukatorze jako o wolnym zawodzie – z wszystkimi tego zaletami i wyzwaniami (niedogodnościami, napisałby pesymista). Bo wolny zawód daję więcej wolności i samodzielności ale i związanej z tym samodzielności i odpowiedzialności. Samodzielność jako zaleta... lecz i jako kula u nogi. Samodzielność wymaga większej kreatywności i większego wysiłku. W samodzielności nie można leniwie "jechać na autopilocie"...
Wystarczyło kilka minut, by poczuć, że znajduję się w skandynawskiej szkole – takiej, które znałam dotąd z Norwegii, Szwecji czy Finlandii. Nie chodzi o to, że coś jest lepsze lub gorsze – po prostu inne. Inne podejście, inne priorytety, inny sposób organizacji codziennego życia w szkole.
"Uczenie jest trudne. Nie da się uczyć. Nie udaje się życie" – mówią uczniowie w badaniu „Przestrzeni klas szkolnych” przeprowadzonym przez Centrum Nauki Kopernik. Towarzyszą im senność, brak komfortu, a nawet depresyjność i zniechęcenie. Także badania międzynarodowe TIMSS, wskazują krytycznie niskie poczucie przynależności polskich uczniów do szkoły oraz bardzo niskie poczucie pewności co do efektów własnej nauki.
Człowiek jest gatunkiem społecznym, lubi i chce dyskutować, nawet na odległość. To nie tylko przekaz informacji i zbiorowe myślenie (rozważanie wielu opcji), ale także budowanie wspólnoty. Wspólnoty idei, myśli, negocjowanych wartości. Wpisy na blogu także się rozchodzą i czasem mniej lub bardziej rezonują. Niektóre z publikowanych tekstów są przedrukowywane w innych miejscach i tam tez toczy się dalsza dyskusja. Nie tylko na Facebooku, lecz i na innych stronach, na przykład na portalu EduNews.pl.
Cenisz swój czas? Lubisz ciekawie go spędzać? Dążysz do tego, by dobrze go zaplanować? Czas mocno determinuje nasze działania, zarówno te edukacyjne, jak i te z innych sfer naszego życia. Zabiegani między domem, pracą i szkoleniami, nie zauważamy, jak łatwo umyka nam czas, który moglibyśmy wykorzystać naprawdę wartościowo. Ciągły pęd sprawia, że jesteśmy przemęczeni oraz rozczarowani, aż brak nam sił i chęci na planowanie i realizowanie ważnych dla nas aktywności. Co musiałoby się stać, byśmy na stałe do kalendarza wpisali Czas na odpoczynek i z czułością dla siebie go celebrowali?
Wydarzenia
Zapraszamy do udziału w inspirującym wydarzeniu edukacyjnym, które jest projektowane specjalnie pod potrzeby nauczycieli wczesnoszkolnych i edukatorów oraz działaczy organizacji edukacyjnych zajmujących się wczesnym etapem kształcenia: INSPIR@CJE WCZESNOSZKOLNE 2025 (22-23 marca 2025) w Warszawie. To jedna z najpopularniejszych w Polsce konferencji dydaktyczno-metodycznych dla nauczycieli nauczania początkowego.
Wyróżnikiem tej konferencji jest praktyczne podejście do edukacji wczesnoszkolnej i przedszkolnej, proponowanie nowych i często nowatorskich rozwiązań dydaktycznych i metodycznych stosowanych przez nauczycieli w klasach I-III szkoły podstawowej, podpowiadanie, co się sprawdza, a co nie w odniesieniu do uczenia (się) małych dzieci. Celem tej konferencji jest debata o jakości kształcenia wczesnoszkolnego - koncentrujemy się na zagadnieniach, które dla wielu nauczycieli w klasach I-III stanowią wciąż rzeczywiste wyzwania, a do wypowiedzi zapraszamy najlepszych ekspertów-praktyków, czyli aktywnych edukatorów i nauczycieli szkół podstawowych i przedszkoli.
INSPIR@CJE WCZESNOSZKOLNE, obok jesiennych INSPIR@CJI (w 2025 roku pod koniec września/początek października) to jedna z form debaty edukacyjnej, którą od wielu lat prowadzi redakcja portalu Edunews.pl wspólnie z Fundacją Think! i Think Global przy współpracy merytorycznej z Superbelframi. Wspólnie zastanawiamy się, co warto zmienić. Doświadczenia ostatnich lat przekonują nas, że edukacja wczesnoszkolna w Polsce może być skutecznie poprawiana i modernizowana zwłaszcza dzięki oddolnym inicjatywom, które rodzą się w szkole lub obok szkoły, a które są realizowane przez osoby mające bliski, codzienny związek z edukacją i małymi dziećmi. Od jakości edukacji w klasach I-III zależy bardzo dużo. Od tego, z jakim entuzjazmem, kompetencjami i nastawieniem do uczenia się uczeń opuszcza klasę trzecią, zależy jak będzie uczył się później. Wczesny etap kształcenia wyposaża uczniów w podstawowy zasób umiejętności i postaw, na których mogą być rozwijane szerokie kompetencje w następnych latach. Dlatego spotykamy się, dzielimy się doświadczeniami i inspirujemy się nawzajem.
Zapraszamy do udziału!
***
FORMULARZ ZGŁOSZENIA (rekrutacja zakończona, brak miejsc)
Kontakt:
Think Global Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, ul. Plac Kasztelański 3, 01-362 Warszawa, e-mail:
- 22-03-2025 - 23-03-2025
- sala konferencyjna, wieżowiec Oxford Tower
- Chałubińskiego 8
Nowy Rok. Chciałbym napisać coś optymistycznego na dobry początek. W tym celu od kilku dni przeglądałem różne serwisy edukacyjne i informacyjnie w poszukiwaniu inspiracji. No i mój optymizm… raczej nie przyrastał. Ale myślę, że to z tego powodu, że żyjemy w potwornym gąszczu złych informacji, które zalewają nas z każdej strony. Nie od dziś wiadomo, że sprzedają się lepiej niż dobre. Tytuły i śródtytuły serwisów głównie straszą, nawet w tematach edukacyjnych.
Jeśli chcemy zaszczepić u dzieci potrzebę i radość czytania, trzeba zrobić wszystko, by uwielbiały książki i znajdowały w nich sens. Dzieje się tak, gdy ktoś im czyta, ponieważ wtedy łatwiej rozumieją lub domyślają się znaczenia słów z kontekstu i mają kogo zapytać, gdy coś jest niejasne. Wspólne czytanie wpływa pozytywnie na rozwój dziecka w wielu aspektach, dlatego warto je praktykować zarówno w domu, jak i w szkole.
43% rodziców obawia się uwodzenia dzieci online, w tym kontaktów ze sprawcami wykorzystania seksualnego lub nakłaniania do prostytucji. Jest to najczęściej wymieniane ze wszystkich zagrożeń dla dzieci online[1]. Potencjalnie każde dziecko może doświadczyć niebezpiecznych kontaktów w sieci. Możliwość nawiązania kontaktu przy zachowaniu złudnego poczucia bezpieczeństwa ułatwia komunikację i zwiększa ryzyko manipulacji lub wykorzystania. Co dziesiąty nastolatek był uwodzony w Internecie – odpowiednio 14% dziewcząt i 5% chłopców w wieku 13-17 lat[2].
Autonomiczny pojazd, konsole do retro gier napędzane pedałami, aplikacja GreenWear ujawniająca wpływ fast fashion na środowisko, modele pojazdów napędzanych wodorem i etanolem oraz szkolne strefy relaksu i dobrostanu – to tylko niektóre z 19 projektów zrealizowanych w drugiej edycji programu Akcelerator Pro. W roku szkolnym 2024/2025, dzięki wspólnemu działaniu Fundacji Szkoła z Klasą i Fundacji Inter Cars, uczniowie wraz z nauczycielami wprowadzali w życie innowacyjne pomysły, które uczą współpracy, kreatywności i odpowiedzialności.