Nowoczesne przestrzenie edukacyjne przyciągają uwagę wielu osób i podmiotów zaangażowanych w edukację szkolną, co z pewnością cieszy architektów oraz projektantów. W Europie pojawia się coraz więcej ciekawych wizualnie budynków szkolnych, które oferują nowatorskie rozwiązania przestrzenne i zapewniają różnorodne warunki do uczenia się tak wewnątrz, jak i na zewnątrz szkoły. Warto jednak zwrócić uwagę, że nawet wyjątkowy, najbardziej nowoczesny budynek, który został starannie zaprojektowany z myślą o zapewnieniu komfortowego środowiska uczenia się, może być nadal wykorzystywany do tradycyjnego sposobu nauczania, w którym uczniowie przeważnie tylko siedzą i słuchają stojącego przed nimi nauczyciela. Jeśli tak jest, po co tyle inwestować? Jak zatem szukać złotego środka?

Lipiec – czas kanikuły, kiedy autorowi nie chce się pisać, a przynajmniej części czytelników – czytać jego produkcji. Z drugiej strony, jeśli nie publikujesz regularnie, w dzisiejszych czasach przestajesz istnieć, przynajmniej dla internetowej społeczności, która coraz bardzie zastępuje tę normalną, karlejącą w trybie offline. Chcąc zatem podtrzymać swoje istnienie i dać pożywkę najpilniejszym sympatykom, postanowiłem coś jednak opublikować. Inspiracja przyszła ze spotkania autorskiego Roberta Sowińskiego, podczas której prezentował swoją najnowszą książkę „Zrozumieć plan daltoński”. O samym spotkaniu napiszę tyle, że było warte pojechania z Warszawy do Łodzi, że bardziej prezentowało autora niż książkę (i bardzo dobrze!), no i pozwoliło mi zobaczyć sporą grupę internetowych znajomych pierwszy raz na żywo. Bezcenne.

Szkoła to nie budynek, to ludzie, którzy tworzą społeczność i miejsce, w którym każde dziecko powinno uzyskać takie wsparcie, jakiego potrzebuje: w rozwoju, w uczeniu się i w budowaniu dobrych relacji z innymi ludźmi.

Czas końca roku jest bardzo dobrym okresem na refleksję nad minionym rokiem i na wybieganie w przyszłość. W miarę zbliżania się końca roku szkolnego, zaczyna się obłęd poprawiania ocen lub robi się tak zwany czas wolny. Nikt już nie ma zamiaru się uczyć, bo oceny są już wystawione.

Są trzy konieczne warunki, aby uczeń mógł przejąć kontrolę nad swoim procesem uczenia się. Po pierwsze uczeń potrafi dokonać samooceny. Po drugie uczeń konstruuje swoją wiedzę.
Wreszcie, uczy się poprzez współpracę.

Wraz ze zbliżaniem się końca roku szkolnego tradycyjnie odżywają kontrowersje, jakie od pewnego czasu wśród rzeczników radykalnych zmian w edukacji budzą czerwone paski na świadectwach. Zdaniem niektórych, krzywdzące uczniów skupionych na rozwijaniu swoich pasji, a nie pogoni za stopniami, a także wywołujące presję na naciąganie ocen, szczególnie w klasie ósmej, kiedy otrzymanie paska daje bezcenne siedem punktów rekrutacyjnych.

To, czy nasze dziecko poprawnie słyszy, często nie jest łatwe do stwierdzenia „gołym okiem”. Jednak czas do momentu zdiagnozowania problemu może okazać się kluczowy dla prawidłowego rozwoju dorastającego dziecka. Eksperci zauważają bowiem, że to właśnie etap szkolny jest tym kluczowym momentem, w którym nie tylko zachodzą zmiany rozwojowe, ale także następuje adaptacja w nowych przestrzeniach życiowych, istotnie wpływających na kształtowanie form komunikacji. Hałas, którego dzieci doświadczają w szkołach, może im szkodzić. To, co bywa niedogodnością dla uczniów pełnosprawnych, często jest barierą wręcz nie do pokonania dla uczniów z różnymi problemami komunikacyjnymi.

Więcej artykułów…

Edunews.pl oferuje cotygodniowy, bezpłatny (zawsze) serwis wiadomości ze świata edukacji. Zapisz się:
captcha 
I agree with the Regulamin

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie