Jedno zdanie

Narzędzia
Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

Myślę o wpływie dorosłych i nauczycieli na życie dzieci i uczniów. Nie chodzi mi o wielkie wypowiedzi skierowane do dziecka, ale o takie codzienne odpryski od życia, wypowiedziane zdania, zauważenie lub niezauważenie dziecka, uwaga dla ucznia, niepotrzebna krytyka, nieadekwatne ocenianie itd. Zdałam sobie sprawę, że te małe sytuacje projektują przyszłe losy i życie dziecka.fot. Fotolia.com

Kilka przykładów znaczących zdań wypowiedzianych do dzieci przez dorosłych:

Czy tobie w domu nie powiedzieli, że nie należy mlaskać?

Po pierwsze nie pisz drukowanymi literami, a poza tym powinnaś wiedzieć, jak się pisze "podróż"!

Tak nie należy pisać.

On nie jest zupełnie głupi z matematyki.

Zrobiłaś kilka błędów, ale pomysł na wypracowanie miałaś rewelacyjny.

Masz bardzo ciekawą kreskę.

Wyjaśnię okoliczności towarzyszące tym zdaniom:

Kobieta po 50-tce wspomina: „Gdy byłam w I czy II klasie szkoły podstawowej bardzo lubiłam rysować. Lubiłam też bardzo moją nauczycielkę i namalowałam jej portret, który jej podarowałam. Po kilku dniach nauczycielka zwróciła mi portret z poprawkami na czerwono i z wpisanym stopniem. Od tego czasu już nie rysuję.”

Dwudziestoparoletnia kobieta: „Miałam starszego brata, gdy byliśmy całkiem mali i on już umiał mówić, a ja jeszcze słabo, wszyscy zachwycali się, jak on się wypowiada. Ja tak nie potrafiłam. Postanowiłam nie mówić w ogóle, bawiłam się w samotności i unikałam ludzi.”

Kobieta po sześćdziesiątce: „Przypominam sobie, że jak miałam 9 lat zaprosiła mnie mama koleżanki na niedzielny obiad, było bardzo elegancko. W pewnej chwili mama koleżanki zwróciła się do mnie – Czy tobie w domu nie powiedzieli, że nie należy mlaskać? Do tej pory mam problem w różnych oficjalnych sytuacjach”.

Mama 8 – letniej córki: „Moja córka chciała zrobić dla Pani mapę świata, poprosiła panią ze świetlicy, aby pomogła jej podpisać mapę – Mapa Podróżnika. Napisała: MAPA PODR i zapytała panią, czy ma napisać u , czy ó. Pani powiedziała – Po pierwsze nie pisz drukowanymi literami, a poza tym powinnaś wiedzieć, jak się pisze podróż. Córka nie skończyła mapy, zajęła się czymś innym i już nie chce jej rysować.”

Osoba w wieku ponad 60 lat: „Gdy miałam 16 lat zabrałam się stopem do Morskiego Oka, zabrał mnie autobus wycieczkowy, byłam bardzo wdzięczna, że ułatwiono mi dotarcie w góry. Przewodnik nagle powiedział – Proszę kucnąć. Ponieważ tylko ja stałam w autobusie, to tylko ja kucnęłam. Przejeżdżaliśmy pod brama wstępu do Parku Narodowego i przewodnik sobie zażartował. Poczułam się niezwykle głupio, a cały autobus wybuchnął śmiechem.”

Mężczyzna lat 32: „Gdy byłem w liceum, polonista odczytał publicznie moją anonimową pracę i skomentował: Tak nie należy pisać. Teraz jestem szefem wielkiej firmy, ale przed napisaniem zdania bardzo się stresuję”

To są bardzo delikatne przykłady, które miały negatywny wpływ na życie dorosłych ludzi. Mam też inne pozytywne przykłady:

Mężczyzna lat 65: Byłem niezwykle słabym uczniem, miałem dysgrafię i dysleksję, powtarzałem klasę. W klasie szóstej nauczycielka matematyki powiedziała do mojej matki – On nie jest zupełnie głupi z matematyki. To spowodowało, że zacząłem się sam uczyć matematyki”.

Moje doświadczenie: Spotkałam ucznia po 30 latach od jego matury. Powiedział: „Dziękuję pani, że pani ze mną wytrzymywała i że mogłem nie bać się matematyki w liceum”.

Kobieta lat 45: „Gdy uczęszczałam do liceum, napisałam wypracowanie. Nauczycielka powiedziała mi – Zrobiłaś kilka błędów, ale pomysł na wypracowanie miałaś rewelacyjny. Zostałam dziennikarką.”

Wspomnienie mężczyzny: Kiedyś w szkole nauczycielka pochyliła się nad moimi rysunkami w zeszycie, które robiłem na marginesie zeszytu i powiedziała: Masz bardzo ciekawą kreskę. Rysuje z przyjemnością do tej pory.”

Czy my - nauczyciele, dorośli, rodzice - zdajemy sobie sprawę, jaką broń mamy w ustach? Nasze wypowiedzi mogą zabić zdolności lub pomóc im się rozwinąć. Jedno zdanie, a może zaważyć na całej przyszłości.

Notka o autorce: Danuta Sterna – matematyczka, pracowniczka naukowo-dydaktyczna Politechniki Warszawskiej (1974-1986), od 1990 roku nauczycielka matematyki w szkołach publicznych i niepublicznych, autorka publikacji dla nauczycieli i materiałów metodycznych, trenerka programu Szkoła Ucząca Się, kierowniczka Akademii SUS prowadzącej szkolenia dla nauczycieli, autorka książki „Ocenianie kształtujące w praktyce”. Niniejszy wpis pochodzi z jej bloga w partnerskiej platformie Edunews.pl – www.osswiata.pl.