Korelacja międzyprzedmiotowa, czyli nihil novi?

Narzędzia
Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

Nie wyobrażam sobie nauczania bez współpracy z innymi nauczycielami. Podstawa programowa języka niemieckiego jako języka mniejszości jest tak trudna, że przy braku współpracy z polonistą, nauczycielem muzyki, informatyki czy religii jest praktycznie nie do zrealizowania. Ale rozwiązaniem tego problemu jest po porostu korelacja, której bazą jest podstawa programowa oraz plan dydaktyczny z języka polskiego.fot. Ewa Primus

Do działu tematycznego „Jesień” opracowuję następujące tematy oraz zagadnienia: Erntedankfest, (podziękowanie za żniwa) czyli polskie dożynki, następnie omawiamy wiersz „Gottes Hände” (Dłonie Boga) - ukłon w kierunku religii, opisujemy niezwykły obraz Roba Gonsalvesa pt. Radfahren (Podróż rowerem), inspiracją do tego tematu była dla mnie rewelacyjna karta pracy na stronie www.deutschalsfremdsprache.ch.

Dział drugi jest po prostu stworzony do współpracy międzyprzedmiotowej: Moja rodzina i ja. Te same tematy realizujemy na polskim, niemieckim, angielskim, historii, a ja do tego dorzucam cykl pt. Mein Platz in Schlesien, Polen, Europa (Moje miejsce na Śląsku, w Polsce, Europie)

Kolejny dział tematyczny nosi tytuł „O przyjaźni i koleżeństwie”, więc oprócz rzeczy oczywistych, takich jak słownictwo, zwroty grzecznościowe, opis postaci, opracowujemy wiersz Irmeli Brender „Wir” (My), analizujemy komiks Wilhelma Buscha „Max und Moritz”(Maks i Moritz), oglądamy fragmenty filmu „Emil und die Dedektive”(Emil i detektywi). Natomiast przy okazji działu „Meine Haustiere” (Moje zwierzęta domowe) omawiamy twórczość niemieckiego ekspresjonisty Marca Franza, którego polecam każdemu, kto ma ochotę na fajne zajęcia z dzieciakami, które lubią malować.

Działem, który wiele wnosi w życie mojej szkoły to zakres tematyczny pt. „Późna jesień”. Na polskim, religii, muzyce koncentrujemy się na pamięci o ludziach, którzy odeszli, natomiast na języku niemieckim przygotowujemy się nie tylko do Dnia Świętego Marcina, którego obchodzimy bardzo uroczyście, ale poruszamy temat II Wojny Światowej, opowiadamy o Annie Frank, czytamy wiersz „Bruecken bauen” (Budować mosty). Tutaj niemiecki schodzi na drugi plan, tutaj najważniejszym, aby wzbudzić wrażliwość dzieci na cierpienie i potrzeby innych.

Rzeczami oczywistymi są tematy związane ze świętami, zwyczajami bożonarodzeniowymi i wielkanocnymi, wspólne kolędowanie, jasełka. Spotkania dla rodziców, dziadków i mieszkańców.

Zarówno język polski jak i niemiecki nie mogą obyć się bez twórczości Braci Grimm, Astrid Lindgren. Czytamy po niemiecku wiersz J. Tuwima „Die Lokomotive”, porównujemy wiersze „Rzepka” oraz „Die Rübe” (Rzepka) – świetna zabawa.

Dla mnie korelacja to niezwykła przygoda, która urozmaici każdy rok szkolny, który staje się niepowtarzalnym, a na rutynę i nudę nie ma tu miejsca.

Ewa Primus jest geramnistką z 17 letnim stażem. Pracuje w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Świbiu, gdzie uczy języka niemieckiego jako języka mniejszości narodowej.