Telefony komórkowe dostarczą wiedzę

Narzędzia
Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times
innowacje w edukacjiSzkolnictwo coraz bardziej otwiera się na pomysł wykorzystania telefonów komórkowych w edukacji. Nic dziwnego, skoro w Stanach Zjednoczonych (i na pewno gdzie indziej również) młodzi ludzie używają telefonów przez większą część dnia – od pobudki po ustawienie budzika, gdy kładą się spać. Dlaczego zatem nie użyć masowo tych komputerów w nauczaniu?
 
O konieczności wykorzystania mobilnej telefonii w edukacji przekonany jest również amerykańskie ministerstwo edukacji. Arne Duncan, Sekretarz ds. Edukacji w rządzie Prezydenta Obamy uważa, że szkoły i koledże powinny dostarczać uczniom materiały edukacyjne z wykorzystaniem telefonów komórkowych.
 
Niektórzy posłuchali tych rad i zastanawiają się, w jaki sposób wzbogacić zajęcia i poszerzyć czas spędzany na nauce korzystając z technologii mobilnej. Bo to z pewnością będzie następny krok w ewolucji systemu edukacji. „Kiedy nie są w szkole, dzieciaki wiszą na telefonach komórkowych przez 14 godzin dziennie.“ – uważa Duncan. Skoro i młodzi ludzie i dorośli używają komórek przez cały dzień, dla osób zajmujących się edukacją powinno to być wyzwanie – w jaki sposób wykorzystać to narzędzie do odrabiania lekcji, oglądania wideo-wykładów, studiowania materiałów, doszkalania się w kursach m-learning.
 
Pierwsze udane próby realizacji kursów na uczelniach z wykorzystaniem telefonów komórkowych miały miejsce już w 2007 r., gdy Japoński Cyber-Uniwersytet zaproponował swoim 2000 studentom pełny kurs m-learning, pod warunkiem zakupu inteligentnych telefonów SmartBank, które umożliwiały zachowanie odpowiednich standardów nauczania. Podobne próby podjęły też instytucje amerykańskie – np. Louisiana Community & Technical College System (LCTCS) oraz Ball State University.
 
W tym ostatnim przypadku wykorzystanie nowych technologii ulżyło studentom, ponieważ w mobilne urządzenia wtłoczono jeden z najobszerniejszych kursów medycznych, którego książki solidnie obciążały plecaki. Dzięki temu mają dostęp do źródła wiedzy i to w każdym czasie i miejscu.
 
Akceptacja studentów dla takiej zmiany była niemal jednomyślna. „Nie sądzę, abyśmy mieli do czynienia z jakimkolwiek protestem studentów.“ - zauważa Brandon Campbell, koordynator LCTCS ds. technologii edukacyjnych. „Nie widzę żadnych przeszkód, aby kursy w telefonach komórkowych stały się popularne w całym kraju.“
 
Aby osiągnąć standard przekazu edukacyjnego 800 studentów Ball State University poproszono o zakup odpowiednich telefonów komórkowych zdolnych obsługiwać dostosowane do nich zasoby edukacyjne. Poprzez nie mają dostęp do książek w laboratoriach, słowników medycznych, literatury fachowej zawierającej porady medyczne i innej wiedzy medycznej. Studenci otrzymują dostęp nieodpłatny do już istniejących wydań fachowych i muszą płacić jedynie za dostęp do najnowszych wydań, które pojawiają się podczas roku akademickiego. Łączny koszt zakupu wszystkich publikacji edukacyjnych wyniósł na głowę około 250 dolarów. Wcześniej jeden podręcznik mógł kosztować 60 dolarów i więcej.
 
Jak się okazuje narzędzia, którymi dysponują studenci cieszą się zainteresowaniem lekarzy. Podczas praktyk często proszą oni o sprawdzenie informacji w zasobach online. Badania prowadzone na uniwersytecie Ball ujawniły, że z takiej nowoczesnej edukacji korzysta już 27% studentów uczelni.
 
Te doświadczenia z m-learningiem są dobrze znane obecnemu ministrowi edukacji amerykańskiej. Duncan jest gorącym zwolennikiem wykorzystania inteligentnych telefonów – takich jak np. iPhone czy BlackBerry – w edukacji. Można spodziewać się, że w niedługim czasie w Stanach Zjednoczonych i na świecie wzrośnie liczba uczelni i szkół stawiających na takie rozwiązania. Nie będzie to proces gwałtowny – wciąż jeszcze bowiem telefon nie jest traktowany poważnie przez edukatorów, a ponadto bogactwo różnych aparatów i oprogramowania sprawia, że jeszcze długo poczekamy na akceptację jednego lub kilku standardów technicznych, które mogłyby obsługiwać ten sam kurs w różnych telefonach i sieciach telefonii mobilnej. Ale z pewnością za jakiś czas takie możliwości pojawią się.
 
(Źródło: eSchoolNews)