Blogi rozwijają umiejętność pisania

Narzędzia
Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

ict w edukacjiBadając wpływ popularności SMS, czatów i komunikatorów internetowych na rozwój umiejętności pisania dotychczas skupiano się wyłącznie na negatywnych trendach, informując, że zastępowanie słów skrótami, znakami lub symbolami graficznymi (emotikonami) przyczynia się do degradacji tej umiejętności wśród młodzieży. Okazuje się, że są również tego dobre strony.

 

Wyniki ankiety przeprowadzonej przez organizację Pew Internet we współpracy z Narodową Komisją ds. Piśmiennictwa w ramach badania American Life Project dowiodła, że młodzi blogerzy są bardziej twórczy i cenią wartość słowa pisanego wyżej od rówieśników. Dla tych osób pisanie jest ważne w osiągnięciu sukcesu w dorosłym życiu (tak uważa 65% piszących respondentów). W rezultacie piszą znacznie częściej niż rówieśnicy, zarówno w świecie wirtualnym, jak i offline.

 

Blogi czyli internetowe dzienniki cieszą się niebywałą popularnością. Szacuję się, że na całym świecie istnieje już ich 112 milionów blogów. W Stanach Zjednoczonych 47% młodzieży piszącej blogi tworzy je poza szkołą, dla własnej potrzeby, dokonując nawet po kilka wpisów w ciągu tygodnia. Z drugiej strony jedna trzecia amerykańskiej młodzieży w ogóle nie prowadzi blogów. Młodych blogerów motywuje do pisania możliwość przedstawienia swoich myśli szerszej publiczności, dlatego piszą lepiej i chętniej – coraz częściej blogi powstają z myślą o czytelnikach. Okazuje się, że pisanie tekstów i esejów sprawia im dużo przyjemności, jeśli tylko mają możliwość wybrania tematu związanego z ich zainteresowaniami i życiem.

 

Językowi puryści są mimo wszystko wstrząśnięci nowym stylem komunikowania. Nieformalny język komunikacji internetowej coraz częściej wkrada się do szkolnych wypracowań, w których slang, skróty (np. LOL, ASAP) i emotikony nierzadko pojawiają się w pracach uczniów. Profesor Richard Sterling, przewodniczący Narodowej Komisji ds. Pisania uspokaja: „Jeśli skrótowce lub wyrażenia slangowe pojawią się np. w pracach akademickich, możemy na tym przykładzie wyjaśnić dlaczego dane słowo nie pasuje do danego kontekstu. Poza tym, język to żywy twór ulegający ciągłym przemianom, niektóre zwyczaje charakterystyczne dla komunikacji wirtualnej będą z czasem akceptowane w tekstach formalnych, a wielkie litery przejdą do lamusa”.

 

Broadley Hurley z Uniwersytetu Duke twierdzi, że styl pisania używany w Internecie może okazać się lepszy od tego nauczanego w szkole, gdyż „odpowiada nowym trendom. Blogi i inne formy internetowej debaty wprowadzają typ wymiany intelektualnej, a także analizy i polemiki cenionej na uniwersytetach”.

 

Co ciekawe, badanie dowiodło również, że ta skomputeryzowana młodzież woli pisać odręcznie: zarówno prace domowe, jak i teksty na użytek własny. Oczywiście, bardzo wysoko ceni sobie możliwość wprowadzania wielokrotnych poprawek w edytorach tekstu, dlatego dłuższe prace pisemne wystukują na klawiaturze. Większość uczniów (78%) twierdzi, że korzystanie z narzędzi multimedialnych podczas lekcji (gier, programów komputerowych, stron internetowych, edytorów tekstu) poprawiłoby jakość ich prac pisemnych. To ważny sygnał dla nauczycieli, z pewnością nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale i w Polsce.

 

Badanie przeprowadzono na grupie 700 nastolatków w wieku 12-17 lat oraz ich rodziców.