Przeszłość ma przyszłość

fot. Marcin Zaród

Narzędzia
Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

W jednej z witryn budynku uniwersyteckiego przy Nowym Świecie w Warszawie widnieje plakat z napisem "Przeszłość ma przyszłość". Słowa te mogłyby być mottem naszych działań w projekcie "Permeation-Przenikanie", realizowanym wspólnie przez młodzież z V Liceum Ogólnokształcącego im. Janusza Korczaka w Tarnowie oraz z Harel High School spod Jerozolimy. Rezultatem projektu jest wystawa, którą jeszcze przez cztery miesiące można zobaczyć w Tarnowskim Centrum Kultury.

Na wystawę składają się archiwalne zdjęcia przedwojennej społeczności żydowskiej Tarnowa nałożone na zdjęcia współczesne. Każdemu zdjęciu towarzyszy odpowiednio dobrany cytat ze wspomnień osób, które przeżyły Zagładę oraz kod QR umożliwiający odtworzenie fragmentu nagrania wideo ze wspomnieniami dotyczącymi miejsca przedstawionego na zdjęciu. Jednym z patronów medialnych wystawy jest Edunews.pl.

Czy to możliwe, że uczniowie, pracując nad projektem historycznym, zdobywali jednocześnie umiejętności, które będą im przydatne w przyszłości? Co więcej, umiejętności, które przygotują ich do pracy w zawodach, które jeszcze nawet nie zostały wynalezione?

Dr Tony Wagner w jednym ze swoich wykładów zaproponował siedem umiejętności, które będą przydatne uczniom w przyszłości. Spróbuję poniżej porównać te umiejętności z wyzwaniami, przed którymi stanęli uczniowie realizujący projekt multimedialny "Permeation-Przenikanie".

Umiejętność pierwsza to zdolność do rozwiązywania problemów i krytycznego myślenia. W trakcie projektu uczniowie niemal na każdym kroku musieli sobie radzić z małymi, ale i większymi problemami. Często to właśnie od nich wychodziły propozycje najciekawszych rozwiązań. Tak było w przypadku problemu z utworzeniem napisów w języku polskim do filmów, które nagrywał specjalnie do projektu mówiący po angielsku, Ron Unger z Nowego Jorku, który w chwili rozpoczęcia drugiej wojny światowej mieszkał w Tarnowie i miał 11 lat. Napisy, które uczniowie tworzyli w edytorze YouTube, nie chciały się automatycznie odtwarzać na telefonach komórkowych - konieczne było ich włączenie korzystając z opcji. Ponieważ obawialiśmy się, że zwiedzający wystawę mogą mieć z tym problem, jeden z uczniów postanowił nagrać film z wbudowanymi napisami, a potem filmy w takiej postaci umieściliśmy na kanale na YouTube, a na planszach ze zdjęciami umieściliśmy kody QR, po których zeskanowaniu filmy te można odtworzyć.

Druga umiejętność zaproponowana przez Tony’ego Wagnera to zdolność do współpracy w sieci i bycie liderem przez dawanie przykładu. Trzeba zaznaczyć, że nasz projekt w ogóle by nie powstał, gdyby nie możliwość współpracy w sieci. Większość czasu poświęconego przez uczniów w ramach projektu obejmowało pracę w domu, a internet zapewniał możliwość ciągłej komunikacji i wymiany np. obrabianych plików zdjęciowych czy filmowych. Do koordynacji działań projektowych korzystaliśmy z grupy na Facebooku, a do pracy na plikach używaliśmy Dysku Google. Jedni uczniowie wyszukiwali zdjęcia archiwalne w internecie, drudzy robili zdjęcia w plenerze, jeszcze inni korzystali z tych materiałów i tworzyli fotomontaże, a kolejni zajmowali się wyszukaniem i przetłumaczeniem cytatów związanych z miejscami z fotografii. Bywało niekiedy, że uczniowie, którzy na lekcji rozpoczęli transkrypcję jednego z nagrań Rona Ungera, zostawiając miejsce na trudniejsze słowa lub końcówkę filmu do "przerobienia" w domu, logując się wieczorem przekonywali się ze zdziwieniem, że w międzyczasie jakiś inny uczeń już uzupełnił brakujące słowa, jeszcze kto inny dokończył transkrypcji, a kolejna osoba zdążyła nawet zrobić tłumaczenie na język polski. Kamil, uczeń pierwszej klasy, który niekoniecznie jest orłem z języka angielskiego, stał się niekwestionowanym liderem w dziedzinie osadzania polskich napisów. Przeprowadził nawet warsztat dla pozostałych uczniów (i nauczyciela), podczas którego pokazał nam, jak to robić.

Trzecia umiejętność przyszłości to mobilność i zdolność adaptacji. Mobilnością wykazali się uczniowie poszukując materiałów do projektu nie tylko w swojej okolicy, ale sięgając także po materiały zagraniczne. Także próby zrobienia odpowiedniego zdjęcia współczesnego wymagała niekiedy wielokrotnych wizyt w tym samym miejscu: raz nie zgadzał się kąt pochylenia aparatu, a innym razem widok blokował zaparkowany pechowo samochód. Zdolność do adaptacji przydała się z kolei, kiedy na parę dni przed premierą wystawy okazało się, że aplikacja mobilna nie chce działać. Wymusiło to konieczność poznania i zastosowania w nowej wersji aplikacji małych baz danych, a problem udało się rozwiązać m.in. dzięki pomocy i wsparciu nauczycieli z całej Polski uczestniczących w programie Mistrzowie Kodowania. Jednocześnie w czasie trwania projektu okazało się, że wielu dobrze zmontowanych zdjęć nie będzie można jednak zaprezentować w głównej ekspozycji, bo brakowało do nich odpowiednich cytatów ze wspomnień. Trzeba także było dostosować liczbę kompletnych zestawów zdjęcie + cytat do wielkości pomieszczenia, w którym się miała odbyć wystawa.

Czwarta z umiejętności zaproponowanych przez dr Wagnera to inicjatywa i przedsiębiorczość. W ramach projektu inicjatywa była potrzebna na każdym etapie. Uczniowie sami zgłaszali się do poszczególnych etapów, na przykład na trzydniowe warsztaty ze szkołą z Izraela, której przedstawiciele przyjechali do Tarnowa we wrześniu, i które były pierwszym etapem realizacji projektu. To właśnie podczas tych warsztatów, podczas wspólnego zwiedzania Tarnowa z anglojęzycznym przewodnikiem, powstawały pierwsze zdjęcia plenerowe. Do uczniów klas, które uczę, dołączali też spontanicznie uczniowie z innych oddziałów, zainteresowani albo historią, albo językiem angielskim, który mogli przy okazji podszkolić. Wyzwaniem z dziedziny przedsiębiorczości było zebranie funduszy na druk plansz do wystawy oraz na wyjazd grupy projektowej na ogólnopolską galę programu "Przywróćmy pamięć" do Warszawy. Pomogły tutaj kontakty z grupy facebookowej "Jewish Tarnow", a darczyńcy, którzy nas wspomogli, to niemal w 100% osoby będące potomkami mieszkańców naszego miasta, mieszkające obecnie za granicą.

Piąta umiejętność przyszłości to skuteczna komunikacja, na której brak często narzekają dzisiejsi pracodawcy. W naszym projekcie nie dość, że uczniowie musieli bardzo precyzyjnie komunikować się pomiędzy sobą w języku polskim, ustalając przydział obowiązków lub biorąc udział w burzy mózgów przed kolejnymi etapami projektu, to współpraca z uczniami z Izraela oraz korzystanie niemal w 100% ze źródeł anglojęzycznych przy poszukiwaniu wspomnień, wymuszały na nich ciągłe korzystanie z języka angielskiego. Trzeci język przyszłości, poza językiem narodowym i lingua franca dzisiejszych czasów, czyli językiem angielskim, to według Vinta Cerfa, jednego z twórców internetu, język programowania. Doskonale dał sobie z nim radę Szymon, członek szkolnego Klubu Kodera, który korzystając z platformy App Inventor stworzył aplikację mobilną towarzyszącą naszej wystawie. Aplikacja ta zawiera zbiór zdjęć z wystawy wraz z cytatami i działa na urządzeniach z systemem Android i można ją wyszukać w oficjalnym sklepie Google Play wpisując słow "Przenikanie" (wersja polska) lub "Permeation" (wersja angielska).

Umiejętność szósta dotyczy skuteczności w wyszukiwaniu informacji oraz ich analizowaniu. Właśnie na tych dwóch umięjętnościach opierał się praktycznie cały projekt. Najpierw było to wyszukiwanie archiwalnych zdjęć, potem wyszukiwanie miejsc, które zostały na nich przedstawione, potem uczniowie analizowali fragmenty książki "I never saw my face" Sama Goetza, próbując przyporządkować poszczególne cytaty do posiadanych zdjęć. Okazało się, że poza zdjęciami archiwalnymi udostępnionymi przez Tarnowskie Muzeum Okręgowe, ciekawe zdjęcia są też w zasobach Muzeum Holokaustu w Waszyngtonie oraz Instytutu Yad Vashem z Jerozolimy. Obie te instytucje wyraziły zgodę na wykorzystanie archiwalnych zdjęć Tarnowa ze swoich zbiorów w naszej wystawie. Interesującym przykładem wyszukiwania informacji było to, że filmowe nagranie wspomnień nieżyjącego już Sama Goetza uczennice znalazły na YouTube w czasie poniżej minuty, podczas gdy ja skupiłem się na źródłach pochodzących wyłącznie z jego książki. Dzięki odkryciu uczniów nasz projekt został wzbogacony o wspomnienia Sama Goetza, który urodził się i wychował w Tarnowie, nagrane najpierw na taśmie wideo, a następnie udostępnione w internecie.

Ostatnią, choć wcale nie najmniej ważną cechą przyszłości jest wg dr Tony’ego Wagnera ciekawość i wyobraźnia. Niezwykłe w naszym projekcie jest to, że uczniowie wciągnęli się w historie opowiadane przez osoby, które przeżyły wojnę, że niektórzy zdecydowali się przeczytać całą książkę Ann S. Arnold pt. "Together - a Quest for Survival" w pełnej, nieuproszczonej wersji w języku angielskim. Z drugiej strony wielu uczniów to właśnie z ciekawości zdecydowało się przystąpić do projektu, aby w jego trakcie realizować swoje pasje lub je kształtować, a ciekawość rozbudzona podczas trwania projektu zaowocowała na przykład tym, że niektóre uczennice zaczęły wypytywać swoich dziadków o historie ze swoich małych ojczyzn. Okazało się, że w pamięci tych osób zachowały się niekiedy naprawdę fascynujące fakty i dopiero nasz projekt spowodował, że młode pokolenie zaczęło się nimi interesować. Wyobraźnia sprawiła, że projekt rozrósł się poza pierwotnie założone ramy. Ze zwykłej wystawy fotograficznej stał się projektem multimedialnym, a zwiedzający ekspozycję mają teraz do dyspozycji nie tylko kody QR prowadzące do wideo-wspomnień, ale i aplikację mobilną oraz stronę internetową poświęconą projektowi (blog). Ostatnim "tworem" okołoprojektowym jest fanpage na Facebooku, który szybko zyskuje popularność. Wszystkie powyższe cechy sprawiły, że efekt projektu to przykład innowacyjności w podejściu do historii. Do “wielkiej historii małych miast”, o czym mówił wiceminister kultury Jarosław Selin na gali podsumowującej VIII edycję programu "Przywróćmy Pamięć", która miała miejsce w Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w Warszawie w zeszłą środę.

 

Wszystkie zdjęcia użyte w tym artykule pochodzą z dokumentacji projektu "Permeation-Przenikanie" i zasobów autora tekstu.

 

Notka o autorze: Marcin Zaród - Nauczyciel roku 2013, członek grupy Superbeflrzy RP, anglista w V Liceum Ogólnokształcącym im. Janusza Korczaka w Tarnowie, jeden z twórców Centrum Edukacji i Kreacji Cyfrowej Fabryka Przyszłości w Tarnowie, ekspert i trener w projekcie Laboratorium Dydaktyki Cyfrowej, zdobywca tarnowskiego tytułu Wychowawca roku 2012, latarnik Polski Cyfrowej. Prowadzi blog dla nauczycieli iporadnik.blogspot.com. Od 4 lat prowadzi grupy facebookowe dla klas, które uczy. Występował na Festiwalu Nauki OPPI w Helsinkach, konferencjach Inspir@cje 2013, 2014 i 2015 w Warszawie, Zlotach Innowacyjnych Nauczycieli i Dyrektorów w Ustroniu i Zakopanem oraz na konferencji Pokazać-Przekazać 2014 w Centrum Nauki Kopernik. Autor artykułów w takich magazynach jak: IT w Edukacji, Dyrektor Szkoły, Głos Nauczycielski, Meritum, Języki Obce w Szkole.