Być jak Hulk… Godzina wychowawcza o gniewie

domena publiczna

Narzędzia
Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

Sporo dzieje się w naszym świecie… Pędzimy w jakimś nieznanym kierunku… Każdy z nas gubi się w natłoku myśli, działań i obowiązków… To powoduje frustrację, a czasami budzi w nas gniew, który wyzwala agresję. Jak radzić sobie z emocjami, które nas przytłaczają?

Ostatnio w moje ręce wpadła niesamowita książka, autorstwa Przemka Staronia. Zainspirowała mnie ona na napisania scenariusza godziny wychowawczej. Ten pomysł można zastosować w edukacji zdalnej jak i tej tradycyjnej.

1. Wyświetlamy dwa obrazy uczniom: „Krzyk” oraz „Energia rzeczywistości” Jarosława Rymarza:

Źródło: Jarosław Rymarz, Malarstwo, FB.

2. Uczniowie na podstawie powyższych obrazów dzielą się swoimi refleksjami. Pamiętajmy, aby nie zdradzać uczniom tytułów dzieł. Chodzi o to, aby nie wprowadzać ram, ograniczeń ich interpretacji. Chodzi po prostu o wolność. Na pewno padną słowa dotyczące agresji, braku pohamowania emocji.

3. Na tablicy Google Jambord lub za pomocą aplikacji Mentimeter młodzież wypisuje wszystkie skojarzenia ze złością, gniewem, agresją.

4. Zadajemy pytania uczniom: Dlaczego tak trudno nam zapanować nam emocją gniewu? Dlaczego wpadamy w pułapkę złości? Dlaczego mamy problem z panowaniem nad agresywnością? Na czym polega autoagresja?

5. Wyświetlamy film „Jak działa złość?”. Po projekcji odnosimy się do sytuacji przedstawionej w tym krótkim filmiku.

6. Uczniowie układają w grupach po 3 pytania, których odpowiedzią jest złość/gniew.

7. Wyświetlamy zdjęcie Nastki ze „Stranger Things”. Pytamy się o tę postać, o jej moc i działanie.

Następnie odczytujemy fragment rozdziału „A co, jeżeli stracę kontrolę? Czyli o supermocy złości” autorstwa Przemka Staronia („Szkoła bohaterek i bohaterów, czyli jak radzić sobie z życiem”):

Z opowieści, w których pojawiają się młodzi ludzie posiadający specjalne moce, wiemy, że gdy są pod opieką mądrych dorosłych, ci bardzo dbają o to, aby nauczyli się ze swoimi mocami obchodzić. Widać to w „X-menach”. Widać to w „Star Warsach”. (…)

Bo widzicie nasze emocje, nasze uczucia, nasze potrzeby to są specjalne moce. Zwłaszcza te o dużym natężeniu. One informują nas o wszystkim tym, co jest dla nas ważne. Jeżeli potraktujemy świat naszych uczuć, naszych reakcji, naszych potrzeb jako rzeczywistość właśnie takich mocy, możemy zadać pytanie: Gdzie ci dorośli i gdzie te szkolenia? Odpowiedź jest, niestety, bardzo smutna. Ani tych dorosłych, ani ani specjalnych treningów powszechnie dostępnych nie ma. Niektórzy mają to szczęście i rodzą się w rodzinach, w których uczy się dziecko obchodzić ze swoimi uczuciami. (…) W szkole nie ma zajęć o człowieku, o świecie jego emocji, osobowości i potrzeb. Nie ma psychologii (chyba, że ktoś ma wyjątkowe szczęście i trafia do szkoły, gdzie jest!).

W tym sensie każdy z nas jest Nastką. Poruszamy się w świecie, funkcjonujemy wśród ludzi, ale nie rozumiemy, dlaczego raz chce nam się śmiać, a zaraz potem płakać, dlaczego rozpadają nam się związki, dlaczego wybuchamy na innych, dlaczego krzyczymy, dlaczego plotkujemy. Gdy powiemy komuś parę słów za dużo, gdy krzykniemy, gdy kogoś uderzymy, i jeszcze na dodatek poniesiemy tego konsekwencje, możemy serio zacząć się bać samych siebie. (…) A im bardziej będziemy się bać, tym bardziej będzie w nas rosnąć napięcie domagające się uwolnienia. Nie jesteśmy jednak nauczeni, jak je wyzwolić w sposób mądry, dobry, konstruktywny. Uwalniamy je zatem w sposób gwałtowny, niekonstruktywny. Nasza psychika jest światem niezwykłym, złożonym, zaskakującym (…). To w niej tkwi odpowiedź na to, dlaczego podejmujemy jakieś działanie albo się od niego powstrzymujemy. Jest ona światem pięknym, ale niebezpiecznym.

8. Rozmawiamy o przytoczonym fragmencie, zastanawiamy się jak poznać samych siebie, jak konstruktywnie zapanować nad emocjami.

9. Wyświetlamy zdjęcie HULKA. Rozmawiamy, dyskutujemy: Z czym kojarzy się Wam ten bohater? Co było jego problemem/mocą?

Czytamy fragment tego samego rozdziału z książki Przemka Staronia:

Doskonałym przykładem tego, jak przekierować i wykorzystać złość, jest postać naukowca z uniwersum Marvela Bruce’a Bannera. Wskutek przyjęcia dużej dawki promieniowania potrafi przemieniać się w zielonego humanoidalnego potwora, Hulka. Kiedy śledzimy losy Bannera, widzimy, że ta umiejętność nie poddaje się jego kontroli, to znaczy nie ma on wpływu na to, kiedy ze spokojnego naukowca stanie się zielonym siłaczem. Tym, co najbardziej stymuluje przemianę w Hulka, jest gniew. Hulk doprowadza do kilku dramatycznych sytuacji, dokonuje zniszczeń, których Banner nie może potem sobie wybaczyć. W pewnym momencie widać jednak, że Banner zyskuje kontrolę nad Hulkiem. Kiedy pod koniec pierwszej części „Avengers” Kapitan Ameryka mówi mu, że to jest idealny moment na to, aby stać się ściekłym, Banner odpowiada: „To jest mój sekret, Kapitanie. Ja jestem cały czas wściekły”. Otóż to! Sekretem uporania się z tym, co nas rozsadza od środka, jest pogodzenie się z tym, że tak się dzieje. Dopiero akceptacja tego stanu otwiera nam wrota do zapanowania nad tym. Dopóki bowiem walczymy z faktem, że jesteśmy wściekli, dusimy to w sobie, udajemy, że wszystko jest OK, tracimy na tę walkę mnóstwo sił. Gdy w końcu powiemy sobie: „tak, jest we mnie olbrzymia złość”, i pozwolimy sobie na to, aby ją poczuć oraz zaakceptować jej obecność, przestajemy daremnie walczyć. I naszą energię możemy przekierować na kontrolę. I wtedy otwiera się przed nami morze możliwości. Możemy zbadać wszystko krok po kroku. Ustalić, co się takiego stało, że rozsadza nas napięcie. Przyczyny bywają dla nas zaskakujące. Jak często na przykład mamy świadomość, że złość jest efektem głodu, niewyspania, tego, że ktoś nas zignorował albo powiedział coś niemiłego? Potem, również krok po kroku możemy usunąć powody: wyspać się, zjeść coś, pogadać z kimś bliskim o przyjemności, która nas spotkała, i otrzymać wsparcie.

10. Rozmawiamy o powyższym fragmencie, o tym, że warto rozpoznawać swoje emocje i ich źródła, że warto wykorzystać racjonalne myślenie, aby opanować gniew.

11. Podsumowanie: Jak radzić sobie z agresją?

Uczniowie na tablicy Google Jambord wypisują swoje pomysły: kontrolowany krzyk, ćwiczenia fizyczne, aktywność fizyczna, oddechy, liczenie od 10. W dół, sprzątanie, czytanie, płacz, rozmowa z bliską osobą, przytulenie, akceptacja siebie, myślenie o pozytywach, itp.

Źródła:

  • Jarosław Rymarz, Malarstwo, strona FB
  • Przemek Staroń, „Szkoła bohaterek i bohaterów czyli jak radzić sobie z życiem”, Wydawnictwo Agora, 2020, link.
  • Obrazkoterapia, YouTube
  • Anna Konarzewska, „Być (nie)zwykłym wychowawcą”, Wydawnictwo WFW, 2019.

 

Notka o autorce: Anna Konarzewska jest polonistką w XIV Liceum Ogólnokształcącym w Gdańsku. Blogerka „Być nauczycielem…” – strony, za pomocą której inspiruje pedagogów na całym świecie- od Ameryki, przez Europę po Azję. Autorka książki „Być (nie)zwykłym wychowawcą”. Liderka Gdańskiego Projektu Edukacyjnego „Kreatywna Pedagogika”. Wykładowca w Szkole Wyższej „Ateneum” w Gdańsku na kierunku Innowacyjne i kreatywne metody pracy z uczniem. Uczy przez zachwyt, prowokację, refleksję i działanie, łącząc w ten sposób dydaktykę języka polskiego z wychowaniem i przygotowaniem uczniów do życia. Poza nauczaniem, dzieli z uczniami swoje pasje teatralne, współpracując z Operą Bałtycką oraz Nadbałtyckim Centrum Kultury. Niniejszy wpis ukazał się w blogu Superbelfrów i został nieznacznie zmodyfikowany przez Marcina Polaka. Licencja CC-BY-SA.