Szkolne spotkania wigilijne

fot. Pixabay.com - public domain

Narzędzia
Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

Szkoła to społeczność, którą tworzą zwyczajni-niezwyczajni mali i duzi ludzie. Czasami o tym zapominamy, ale z reguły bliskość Świąt Bożego Narodzenia przypomina nam o tym, że w szkole nie jesteśmy sami. Dzisiaj, w ten szczególny dzień, chcemy pokazać, jak szkolne Wigilie przeżywali najmłodsi uczniowie. Dla nich takie uroczystości to też całkiem ważna lekcja.

„Klasowa wigilia i prezenty. Dzieciaki same pięknie nakryły stół. Dbały żebym miała na zmianę czysty i pełen talerzyk. Widać, że sprawiało im to wielką frajdę. Po uroczystości wysprzątały salę dla kolejnej klasy. Uwielbiam obserwować jak się zmieniają, dojrzewają, stają się coraz bardziej zaradne.“ - opowiada Monika Walkowiak, nauczycielka ze Szkoły Podstawowej w Kamieńcu Wrocławskim.

fot. Monika Walkowiak

„W mojej szkole wigilie są szkolne. Mamy 70 uczniów więc dajemy radę. Zbieramy się na korytarzu, kolędujemy, gramy, jemy i w ogóle jest bardzo fajnie.“ – mówi Joanna Apanasewicz, nauczycielka „Małej Szkoły“ – Niepublicznej Szkoły Podstawowej w Koninie Żagańskim.

fot. Joanna Apanasewicz

„Wigilia sie bardzo udała. Barszczyk się nie rozlał, chociaż nie wszystkie dzieci lubią. Niestety wolą słodycze-bezy, paskudne długie cukierki, czekoladowe cukierki, których niestety też było sporo (...) Rybkę jadło 5 osób, a pyszne koreczki ze śledzia, ogóreczka i mandarynki 4. Za to wszystkie ciasteczka i pierniczki zniknęły raz dwa. Kolędy wyszły nam pięknie, kalendarz adwentowy odkryty i zdania ułożone. Broda odcięta, a w dni wolne zawsze jest jakieś moje klasowe dziecko w świetlicy i pójdzie z panią dyżurującą do klasy i kawałek brody odetnie.“ - podsumowuje Jolanta Okuniewska ze Szkoły Podstawowej nr 13 w Olsztynie.

fot. Jolanta Okuniewska

„Nasza wigilia też była piękna! Dużo śpiewaliśmy... Najbardziej podobał mi się moment składania życzeń. Kiedy każdy z radością podchodził do każdego... Bardzo dojrzale. I oczywiście musiał być ruch przy muzyce. Radości dużo.“ - wspomina Beata Skrzypiec, nauczycielka w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Piasku.

fot. Beata Skrzypiec

„Pięknie było! Jasełka przygotowane przez nauczycieli, klasowa Wigilia i spotkanie z Mikołajem. Długo rozmawiał z dziećmi. Były naprawdę szczęśliwe. A ja zaśpiewałam pastorałkę.“ - opowiada Aleksandra Schoen-Kamińska, nauczycielka w Zespole Szkół nr 3 w Pile.

fot. Aleksandra Schoen-Kamińska

"To był bardzo uroczysty dzień. Żałuje, że byłam tak zaaferowana, iż nie zrobiłam zdjęć stołu przy, którym siedzieliśmy i chwili składania sobie świątecznych życzeń. Agatka przyniosła nam opłatek i obdzieliliśmy się nim wszyscy. W tym dniu nie było zajęć. Rozmawialiśmy o zwyczajach świątecznych. O tym, co nas raduje w okresie oczekiwania, wigilijnym jak i samych świąt. Oliwier podniósł rękę. Myślałam, że chce jeszcze coś dodać do swojej wypowiedzi, a on zapytał: A co pani najbardziej podoba się w świętach? To było fantastyczne uczucie. Ta świadomość, że moich uczniów interesuje moje zdanie, a nawet życie..." - opowiada Edyta Jurys, nauczycielka ze Szkoły Podstawowej nr 9 w Koszalinie.

fot. Edyta Jurys

***

W imieniu społeczności Superbelfrów oraz redakcji Edunews.pl

życzymy spokojnych, rodzinnych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia!