Przekleństwo bycia geniuszem

Narzędzia
Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times
badania i analizyBadania przeprowadzone przez naukowców Uniwersytetu w Hajfie dowodzą, że ponadprzeciętnie uzdolnione dzieci podlegają sztywnym schematom i oczekiwaniom społecznym dużo częściej, niż ich rówieśnicy. Bez względu na różnorodne umiejętności, które posiadają mali geniusze, ich wybór ścieżki zawodowej jest często ograniczony do jednej z nauk stosowanych.
 
Większość rodziców marzy o wychowaniu małego geniusza. Uważnie obserwują swoje dzieci, poszukując najmniejszych objawów ukrytych talentów. No właśnie poszukują, ale tylko talentów, które społecznie są uznawane za wartościowe. Niewiele mam i ojców doceni zapędy swojej pociechy w kierunku zostania nową gwiazdą rocka, ale z radością otoczy wsparciem małego chemika, albo lekarza. Badania pokazują, że większość uzdolnionych dzieci w przyszłości wybiera zawody związane z naukami stosowanymi i… nie potrafi wyjaśnić dlaczego. Dr. Inbal Shani, która przeprowadziła badania na grupie uczniów doszła do wniosku, że za takie wybory w przeważającej części odpowiadają normy społeczne: „Społeczeństwo identyfikuje geniusz dziecka z wysoką inteligencją i często zbyt szybko łączy tę inteligencję z określonymi przedmiotami, na przykład z prestiżowymi naukami ścisłymi. Kiedy młodzi geniusze dorastają, adoptują tę narzuconą tożsamość, zaburzając przez to proces budowania własnej osobowości”.
 
Zdolny, ale niepewny siebie
Shani, pracująca pod nadzorem swojego opiekuna naukowego, prof. Moshe Zeidnera, przebadała w sumie 800 uczniów szkół średnich, zarówno uzdolnionych jak i przeciętnych. W czasie badań zwróciła uwagę zarówno na różnice w tzw. koncepcji samego siebie (self – concept) jak i  na inne cechy psychologiczne obu grup uczniów. Oprócz tego, przyglądała się również, w jaki sposób dojrzewający geniusze formowali swoją osobowość. Rezultaty pokazały, że uzdolniona młodzież miała co prawda wysoką samoocenę w kontekście swoich umiejętności umysłowych i sukcesów edukacyjnych, ale jednocześnie nisko się oceniała, jeżeli chodzi o walory społeczne i fizyczne. Badacze przyczyn upatrują w sposobie wychowania i nauce w szkołach niższego szczebla. Kiedy tylko uczniowie zostali określeni jak zdolni, włączali się aktywnie w różne programy edukacyjne, często mieli zajęcia indywidualne, przeskakiwali klasy. Ten proces spowodował u nich przekonanie, że wybijają się na tym polu w porównaniu do rówieśników. W dorosłym życiu wybierali więc częściej ścieżkę kariery, która pomagała im spełnić oczekiwania otoczenia. Presja była tym bardziej odczuwana, że większość uczniów z tej grupy uczestniczyła w intensywnych programach mających na celu rozwój ich talentu. 
 
badania i analizyDr Shani zauważyła, że już od wczesnych lat, zdolne dzieciaki wiedziały, jak potoczy się ich życie i że prawdopodobnie zajmą się jedną z nauk stosowanych. To tym bardziej ciekawe, że większość z nich wcale nie wyrażała jakiegoś specjalnego zapału, ani zainteresowania w tym kierunku, raczej rozważali karierę czysto akademicką, lub ewentualne militarno – akademicką… A to wiele mówi o sposobie podejmowania przez nich  życiowych wyborów. Co więcej, to właśnie ścieżki rozwoju w ramach nauk stosowanych są najlepiej dostosowane do potrzeb dojrzewającej, uzdolnionej młodzieży, więc są dla nich naturalnym wyborem, pomimo narażenia się na zaszufladkowanie jako kujony , twardogłowi, czy inne formy amerykańskiej formuły „geek”.
 
Całościowy rozwój małych geniuszy
Głównym wnioskiem płynącym z badań jest przede wszystkim to, że uzdolniona młodzież kształtuje swój rozwój zawodowy bazując na społecznych oczekiwaniach. Shani komentuje: „To paradoks: to właśnie uzdolnieni młodzi ludzie, którzy często posiadają wiele różnych uzdolnień, sami sobie nakładają ograniczenia  w rozwijaniu niektórych z tych talentów.  Mimo, że mają tak wielki i różnorodny wybór, ich decyzja pada zazwyczaj na studia na jednym z tzw. prestiżowych kierunków”. Poza tym, młodzi geniusze często mają problemy z odnalezieniem się w społeczeństwie i czują, że jako dzieci zostały oderwane od rówieśników, kiedy tylko nadano im etykietkę „zdolny”. W tej sytuacji, zadaniem nauczycieli i wychowawców jest napewno zajęcie się młodymi geniuszami i wsparcie ich w tym kluczowym momencie, kiedy proces wykształcania się osobowości powoli się kończy. Uczniowie o dużej inteligencji wymagają pomocy nie tylko naukowej, ale również, jeżeli chodzi o takie dziedziny życia jak budowanie relacji z innymi osobami, umiejętności społeczne, w tym motywacja, samoświadomość oraz odporność psychiczna. To pomogłoby rozwijać zdolnych uczniów całościowo i pozwolić im uniknąć nietrafionych naukowych i życiowych wyborów w przyszłości.
 
(źródło: Science Daily)