Czego najbardziej brakuje w polskiej szkole?

Narzędzia
Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times
badania i analizyW mediach w dyskusjach na temat edukacji bardzo często pojawiają się opinie, że polska oświata i nauka są po prostu niedofinansowane, że płace nauczycieli są za niskie, zaś wszelkie inne niedobory są konsekwencją właśnie tych braków. Czy na pewno? Przeglądając internetowe fora, można zauważyć, że zgłaszane są różne postulaty, nie tylko finansowe.
 
W grudniu ub. roku rozpoczęliśmy sondę wśród użytkowników Edunews.pl właśnie na taki temat. Zastanawiając się nad różnymi wariantami odpowiedzi na pytanie, staraliśmy się tak zawęzić wybór, aby uzyskać odmienne, ale i istotne wskazania. Pytanie postawione w sondzie wydaje się być bardzo intrygujące. Można by na nie odpowiedzieć tak, jak najczęściej odpowiadają związki zawodowe nauczycieli, ale spodziewaliśmy się, że odpowiedzi mogą być różne.
 
A zatem spójrzmy na wyniki:
 
badania i analizy
 
Zwolennicy opcji „braków finansowych“ pewnie ucieszą się, że 28% głosujących przekonanych jest, iż szkoła jako instytucja najbardziej potrzebuje środków finansowych, aby się rozwijać. Ale wyniki nie są wcale tak jednoznaczne – w końcu 72% osób wskazało, że ważniejsze są inne kwestie! Spróbujmy zatem spojrzeć na wyniki inaczej.
 
Głosy podzieliły się bardzo ciekawie. W zasadzie można wskazać trzy grupy opinii. Grupa „finansowa“ (28%), grupa „dydaktyczno-pedagogiczna“ (41%) i grupa „infrastrukturalno-zarządcza“ (31%). Gdyby tak pogrupować odpowiedzi, okazuje się, że czynniki finansowe, które mają najwięcej głosów, są najmniej istotne! Głosów oddanych w sondzie Edunews.pl oczywiście nie można uznać za wynik reprezentatywny, niemniej jednak tematyka, którą staramy się poruszać na łamach portalu – czyli unowocześniania nauczania, zmiany modelu nauczania, rozwoju nauczycieli w zakresie kompetencji cyfrowych – okazuje się być najważniejszym wyzwaniem dla polskiej szkoły. To właśnie tu – w obszarze nowoczesnej dydaktyki i pedagogiki potrzebne są największe zmiany, dzięki którym polskie szkoły będą mogły się szybciej rozwijać i będą lepiej przygotowane do zmieniających się warunków społecznych w epoce cyfrowej.

Z całą pewnością ujęte w sondzie odpowiedzi nie są jedynymi niedoborami polskiej szkoły. Jest ich napewno znacznie więcej. Jest wysoce prawdopodobne – co zresztą nie raz znajdowało już potwierdzenie w innych obszarach funkcjonowania państwa i gospodarki w ostatnich dwóch dekadach – że zmiany na lepsze w edukacji nie zależą wyłącznie od ilości środków, które zostaną oddane do dyspozycji dyrektorów szkół. Jakość edukacji zależy od wielu innych czynników, nie tylko od pieniędzy. A może od pieniędzy zależy najmniej?