Konektywizm: połącz się, aby się uczyć

Narzędzia
Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times
badania i analizyRosnąca w Stanach Zjednoczonych popularność konektywizmu jako nowej teorii uczenia się (i jej wpływ na kształt rządowego planu reformy amerykańskiej edukacji w oparciu o nowe technologie) zasługuje na opracowanie w języku polskim. Do tej pory w polskich zasobach internetu nie pojawiło się wiele na temat tej koncepcji - oto próba prezentacji głównych założeń.
 
Konektywizm rozwijany jest od samego początku pod hasłem "teorii uczenia się w epoce cyfrowej". Jego autorzy prowadzący działalność naukową na kanadyjskich uczelniach - George Siemens i Stephen Downes - zaproponowali nową koncepcję uczenia się, analizując ograniczenia innych współczesnych teorii pedagogicznych, takich jak behawioryzm, kognitywizm czy konstruktywizm. Punktem wyjścia jest tu stwierdzenie faktu istotnego oddziaływania "wszędobylskiej" technologii na nasze życie, na sposób komunikowania się, a także na to, jak się uczymy. Według Donalda G. Perrina, wydawcy International Journal of Instructional Technology and Distance Learning, teoria proponowana przez Siemensa i Downesa łączy ważne elementy wielu teorii uczenia się, struktury społeczne i narzędzia technologiczne, tworząc bardzo silną podbudowę teoretyczną dla zrozumienia zasad uczenia się w epoce cyfrowej.

Jednym z najważniejszych aspektów konektywizmu jest wykorzystanie sieci z jej różnymi węzłami (węzeł oznacza tu coś więcej niż zasób, źródło) i połączeniami jako centralnej metafory procesu uczenia się. Wezłem może być wszystko, co łączy się z innymi węzłami: informacja, dane, uczucia, obrazy, itp. Uczenie się jest procesem tworzenia połączeń pomiędzy różnymi węzłami i rozwijania sieci. Jak zastrzega Siemens, oczywiście nie wszystkie połączenia mają jednakową moc w uczeniu się i w rzeczywistości wiele z nich ma charakter luźny, słaby.

Siemens opisał swoją teorię w 2005 r. w dokumencie Connectivism: A Learning Theory for the Digital Age. Według niego uczenie się jest procesem, który nie do końca znajduje się pod kontrolą uczącego się czy nauczającego. Nie wszystko musimy mieć w głowie. Wiedza, którą posiadamy wcale nie musi być w nas, może znajdować się w zasobach poza nami (np. w zorganizowanych zasobach czy bazach danych) i to dopiero połączenie się z tymi zasobami czy bazami uruchamia proces uczenia się. Sama czynność łączenia się (w celu edukacyjnym) staje się ważniejsza niż to, co aktualnie wiemy.

Teoria konektywizmu zakłada, że decyzje podejmujemy na podstawie określonego zasobu informacji, ale ten nieustannie zmienia się. Ciągle dołączają do niego nowe informacje. Kluczową kompetencją jest rozróżnianie, co jest istotne, a co nie jest. Równie ważne jest uświadomienie sobie, w którym momencie nowa informacja zmienia w sposób istotny fundament, na którym przed chwilą podjęliśmy określoną decyzję. Inaczej mówiąc "wiedzieć jak" (know-how) czy "wiedzieć co" (know-what) zostaje zastąpione przez "wiedzieć gdzie" (know-where), ponieważ to jest klucz prowadzący do poszukiwanego zasobu wiedzy. Staje się on meta-zasadą efektywnego uczenia się, równie ważną jak zasoby wiedzy, którą już posiadamy.

Siemens do fundamentów konektywizmu zalicza następujące zasady:
uczenie się i wiedza opiera się na różnorodności opinii;
uczenie się jest procesem łączenia się z określonymi węzłami lub zasobami informacji;
wiedza może być gromadzona poza człowiekiem, w różnych urządzeniach;
zdolność do odnajdywania wiedzy jest ważniejsza niż to, co aktualnie mamy w głowie;
tworzenie i utrzymywanie połączeń jest niezbędnym elementem procesu ustawicznego uczenia się;
zdolność do spostrzegania połączeń pomiędzy obszarami, ideami i konceptami jest umiejętnością krytyczną;
wiedza, której potrzebuję teraz (dokładna i aktualna) leży u podstaw czynności uczenia się;
proces podejmowania decyzji sam w sobie jest już procesem uczenia się. Wybór, czego mam się uczyć i znaczenie napływających informacji jest postrzegane przez pryzmat zmieniającej się rzeczywistości. To, że decyzja była słuszna dziś, nie oznacza, że tak samo będzie jutro.

Jak zauważa Downes, w tej koncepcji "nauczać oznacza proponować model i doświadczenia, uczyć się – praktykę i refleksję". Siemens i Downes prowadzą od 2008 r. kursy "Konektywizm i wiedza konektywna" wyjaśniające podstawy nowej teorii. Już w pierwszym kursie, prowadzonym online wzięło udział ponad 2000 osób z całego świata.
Pojawienie się teorii konektywizmu wprowadziło wiele ożywienia do współczesnej pedagogiki. Wskazuje się jej przydatność zwłaszcza w edukacji online, ponieważ koncepcja lepiej tłumaczy praktykę e-learningu niż behawioryzm, kognitywizm i konstruktywizm. Z drugiej strony zarzuca się jej niedostateczne wyjaśnienie sposobu, w jaki się uczymy.

Olbrzymim zasobem materiałów na temat konektywizmy są prezentacje Siemensa w serwisie SlideShare – warto co najmniej kilka z nich zobaczyć, aby pogłębić swoją wiedzę na temat jednaj z najbardziej aktualnych teorii (czy poglądów) pedagogicznych.

Przeczytaj również wywiad z George Siemensem w Edunews.pl:
W poszukiwaniu nowych modeli kształcenia

(Źródło: Wikipedia, opr. red.)