O potrzebie i strategiach motywowania uczniów do uczenia się, i pracowników do lepszej pracy, napisano już sporo. Czy nauczyciele nie znają tej literatury, a może niewłaściwie stosują proponowane metody motywowania? Oto jedna z nich - suplikacja. Na czym polega strategia suplikacji i jak ją zastosować w edukacji?
Dokąd zmierzają (e)podręczniki?
W Warszawie w ubiegłym tygodniu miała miejsce międzynarodowa konferencja „Od Ala ma kota do e-matury“, poświęcona tematyce projektowania podręczników szkolnych, w tym także e-podręczników i cyfrowych narzędzi edukacyjnych. Podsumujemy dziś najciekawsze wypowiedzi ekspertów, którzy uczestniczyli w dyskusji.
System wewnętrznie sprzeczny - czas na gruntowne zmiany
W artykule Szkoła się cofa? Witold Kołodziejczyk wypowiada mocne zdanie: "W tak zorganizowanej dzisiaj szkolnej przestrzeni nie widzę szansy na zmianę postaw uczniów, ani znaczącej poprawy poziomu edukacji." Taką opinię można usłyszeć coraz częściej w debatach o polskiej szkole. Innymi słowy: ten system jest niereformowalny, niewydolny, jego możliwości wyczerpały się, doszedł do kresu możliwości rozwoju i samoregulacji. Skąd znamy te sformułowania? Czy spotkaliście się w swoim życiu z takimi opiniami o jakimś (jakichś) systemie (systemach)?
Technologie dla edukacji – obserwacje z BETT (3)
Poza twórczymi nowościami targi BETT były pełne rozwiązań już dobrze znanych, które są nieustannie rozwijane, wzbogacane o nowe możliwości. Przykładem rozwiązania z tej kategorii są gry edukacyjne – znane już od co najmniej kilkudziesięciu lat, jednak ciągle rozwijane: na przykład firma MangaHigh zaprezentowała pakiet gier edukacyjnych, głównie z matematyki.
Technologie dla edukacji – obserwacje z BETT (2)
W wywiadzie udzielonym magazynowi Wired w lutym 1995 roku Steve Jobs wygłosił pogląd, który stał się później bardzo popularny w popkulturze: według niego kreatywność to tylko łączenie elementów, które widziało się wcześniej już gdzieś indziej. Tak rozumiana kreatywność może doprowadzić do odkrycia przełomowych i bardzo pożytecznych tworów, a czasem wręcz odwrotnie – śmiesznych pokrak.
Przynajmniej jeden przedmiot online
E-learning nie wydaje się być łatwą formą uczenia się. Wymaga przecież wiele samodyscypliny, aby poświęcić swój (cenny) czas na naukę przed komputerem (zwłaszcza gdy jest tyle innych spraw w sieci, które wydają się być ciekawsze...). O ile na poziomie akademickim studenci potrafią i chcą korzystać z kursów online, ta metoda nie była jeszcze stosowana na szerszą skalę na niższych poziomach kształcenia. Może trzeba spróbować?
Lekcja dobrej historii
Jak przeprowadzić dobrą lekcję historii, jak zainteresować ucznia, jak sprawić, by nauka historii była nie tylko zapamiętywaniem dat i nazwisk, ale również dawała kompetencje potrzebne w codziennym życiu? Instytut Badań Edukacyjnych zaprasza nauczycieli gimnazjalnych do wzięcia udziału w konkursie „Lekcja dobrej historii”.
Ostatnie komentarze